Cały czas poruszają się w maksymalnej prostocie jeśli chodzi o ten transport. Nikt tam nie wkłada do auta więcej ekologii niż silnika. Proste, żeliwne, niewysilone konstrukcje na długie przebiegi dalej napędzają ich transport. Prostują i naprawiają ramy, spawają popękane mosty, dziury w skrzyniach, dziury w blokach, teraz znalazłem ten pospawany wał. Złożą to w całość i znowu jakąś tam pracę wykona przez x czasu. I tak sobie życie tam płynie. U nas regeneracja tego wału kosztowała by tyle co trzy nowe. Do tego trzeba by dać gwarancję. Jak się rozleci zwrot kosztów. Jak nie to sądy i dym. Dlatego nikt palcem nie ruszy nawet w tym kierunku. Po takiej awarii nowy wał czy cały słupek silnika i tyle. U nich jak się to rozleci pospawają od nowa czy wsadzą inny ze sterty po regeneracji i dalej pojadą. Podoba mi się zaradność tych ludzi, prostota i to luzackie podejście bez stresu, że jak coś się nie uda to mnie spalą na stosie (czytaj zniszczą w sądach).
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Ciekawostki filmowe...”
- 04 sty 2022, 11:39
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawostki filmowe...
- Odpowiedzi: 2298
- Odsłony: 267044
Re: Ciekawostki filmowe...
- 04 sty 2022, 10:03
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawostki filmowe...
- Odpowiedzi: 2298
- Odsłony: 267044
Re: Ciekawostki filmowe...
Pokażcie mi w EU takiego gościa