Taka sama procedura jest z HDClone pod Windows. SSD 16 GB wchodzi na dysk 120 GB, zajmuje 16GB , a reszta jest pusta / nie przydzielona do wykorzystania. Trzeba tam ręcznie założyć partycję. DD kiedyś klonowałem, ale wolę HDClone pod Windowsem. Jak ktoś nie ma Windowsa zrobi to samo DD. Jak pamiętam dłużej to trwa i jest trudniejsze dla mało obeznanego z Linuxem. Ale wykonalne tylko trzeba myśleć i wiedzieć co się robi żeby w kosmos danych nie wysadzić.

Darek05 pisze: ↑

15 gru 2020, 23:05

Rozumiem że to urządzonko radzi sobie z dyskami z zainstalowanym linuxem CNC,

Tu masz klon dysku z linuxem i pod linuxem opisany

http://trener-it.pl/strona/artykuly/3

A za 150 możesz kupić żonie, kochance czy dzieciom coś fajnego pod choinkę

Dzisiaj robiłem kopię swojego dysku SSD 16 GB. Free edycja HDClone ma ograniczenie szybkości, ale spakował go do 2.5 GB. Obraz robił z 5 minut i przywrócił z obrazu na inny dysk też w 5 minut. Dysk odpalił i działa bez problemów. Info jak by ktoś po Windowsem chciał podziałać.

kamar pisze: ↑

03 sty 2020, 13:06

Przeginasz w drugą stronę

Nie do końca zrozumieliśmy się, bo i nie do końca napisałem o co mi chodziło. Jeśli ktoś ma maszyny skonfigurowane i działające, nie ma potrzeby dostawiać nowych kolejnych, nie ma potrzeby rozbudowywać tego co ma, może działać na starszym działającym sprawdzonym systemie i żadne zmiany hardwarowo - softwarowe nie są mu do niczego potrzebne.

Jeśli ktoś rozwija zaplecze maszynowe, goni królika bo coraz to nowe opcje mu potrzebne, inwestuje w coraz to nowsze szybsze blaszaki i stawia na nich to co najnowsze i najwięcej obsłuży.

W zasadzie tyle.

dance1 pisze: ↑

03 sty 2020, 13:34

co niektórzy tutaj idei linuxa nie rozumieją, otwartego i wolnego oprogramowania po to właśnie żeby użytkownicy sami nad poprawkami (i nie tylko) mogli pracować, bo jak nie użytkownik to kto to zrobi???.

Rozumieją raczej wszyscy.

dance1 pisze: ↑

03 sty 2020, 13:34

Dzięki ludziom jak tuxcnc program się rozwija, chyba nie jeden z kolegów pamięta wczesne wersje i problemy z nimi, gdzie już instalacja, nie mówiąc o konfiguracji to droga przez mękę była.

Czy ktoś to neguje ?

gniazdo pisze: ↑

03 sty 2020, 10:21

a ja zapytam wprost "a na co to komu?"

Po to że kol. tuxcnc pisał gdzieś, że ma na jednym blaszaku system do pracy i jednocześnie do sterowania maszyny. Ci od windowsów instalują poprawki i zabezpieczenia, i ci od linuxów też to samo - nowymi dystrybucjami.

Jeśli ktoś wykorzystuje LinuxCNC tylko do maszyny potrzebne mu te nowe linuxy jak dzidzi majtki. Tu są tacy co na Ubuntu 10.04 działają przy maszynach i nie myślą zmieniać bo po co jak działa .

tuxcnc pisze: ↑

23 gru 2019, 13:55

nawet szympans sobie z tym poradzi.

Problem jest bardziej złożony. Trzeba chcieć i mieć potrzebę sobie z tym poradzić.

tuxcnc pisze: ↑

23 gru 2019, 05:49

Po drugie, naucz się kompilować ze źródeł zarówno kernel jaki i Linuxcnc.

Porada z grubej rury. Dla 95% użytkowników linuxaCNC, praca na nim polega na instalacji z gotowego obrazu, konfiguracji maszyny, sprawdzeniu czy wszystko poprawnie działa, i pracy na nim. Żeby robić to o czym napisałeś w Linuxie, trzeba mieć taką pasję i potrzebę. 95% nie ma ani jednego ani drugiego. Jest to tylko kolejny środek do osiągnięcia celu. To co proponujesz jest dla tych 5% ludzi którzy mają takie hobby i potrzeby. Pozostałe 95% nie ma ani czasu, ani potrzeby siedzieć nocami, tygodniami, miesiącami aby to poznawać, bo po co im to ?. Robią w tym czasie to, z czego mają wymierne korzyści - czyli praca na maszynie. Tak samo jest w przypadku Windowsa, Mac-a, Androida czy innych. Instalacja i praca na tym zwykle kończy zagadnienie poznawania systemu.

To trochę tak jak bym Ci napisał nie jeździj do warsztatów samochodowych i elektro-mechaników. Naprawiaj sam swoją mechanikę i elektronikę w samochodzie, a jak nie potrafisz to się naucz od podstaw. Ja mam takie hobby i siedzę. Ostatnio trzy popołudnia siedziałem nad elektronicznym zamkiem klapy bo się zbiesił i nie zamykał ani nie otwierał. Ale 95% pojedzie do elektro-mechanika, zapłaci i nawet nie podejmie samodzielnej walki z tym. Tak samo jak 95% nie podejmie się kompilowania ze źródeł. kernela czy linuxa.