Przy skoku do 500mm żadne rozsądny panel ci się nie schowa chyba że mówimy o 32". Wtedy ciężar to max 15kg.

Daj prowadnice na wałkach 16mm poparte na końcach. Uchwyt LCD daj na łożyskach liniowych w długich obudowach (lub odwrotnie w zależności czy prowadnica ma być widoczna czy chować się razem z panelem) . Choć przy małym LCD np 32" (waga do 20Kg) nie kombinował bym tylko dał bym prowadnice szufladowe kulowe.


Napęd na śrubie trapezowej. Silnik od wycieraczek - kup jakiś tani ale nowy by się za chwilkę nie okazało że umarł.

Sprzężenie śruby i przekładni wedle uznania - ja bym zrobił bezpośrednio lub pasek zębaty. Alternatywnie można zastosować gotowe siłowniki elektryczne z popularnego serwisu aukcyjnego za około 150zł - i w sumie wyjdzie taniej niż z kombinowaniem we własnym zakresie.

Przy Napędzie z allegro i kulowych szufladówkach wyjdzie cie to jakieś:

150 siłownik
100 prowadnice
50 sterowanie
50 zasilacz
100 uchwyt LCD
100 inne

Słowem 550zł jak nic...

Kwestia mocy silnika to kwestia przełożenia. Listwa zębata jest jakimś pomysłem ale pamiętaj że wtedy napęd musi mieć przekładnie która zablokuje zębatkę tak by twój podnośnik nie opadł.

No i najważniejsze - listwa zębata to nie prowadnica.

Podnośniki samochodowe posiadają napęd śrubowy. Jest tak właśnie dlatego by same nie zjeżdżały bez napędu.

Silnik od wycieraczek samochodowych bez żadnego problemu poradzi sobie z tym zadaniem.

Określiłeś ciężar. A skok?

Prowadnice to nawet szufladówki dadzą radę w tym zatosowaniu. Slinik to zwykłe dc i krańcówki odcinające. Można zastosować np silniki od wycieraczek.

Napisz czy robisz to dla siebie czy produkcja. Jakie wymagania co do skoku, prędkości, obciążenia itp.