Ja akurat mam na win2000, i mogę polecić. Mniej wodotrysków niż w xp. Też trzeba któreś sp wgrać, chyba sp4. Potrzebne do obsługi USB. Oczywiście powyłączać trzeba rzeczy zbędne. Nie tylko w systemie, ale i w sterownikach, np. karta sieciowa, muzyczna bo najczęściej są zintegrowane z płytą. Nawet porty COM też można wyrzucić. Chyba,że do czegoś potrzebne, bo jeszcze do niedawna miałem mysz na tym porcie

.
Oczywiście, im mocniejszy sprzęt, tym lepiej, ale bez przesady. To nie mui być maszyna dla gracza:).