Co do drgań styków: to i owszem pojawiają się na pewno ale nie powinno to raczej mieć wpływu na kierunek kroków a raczej na ich ilość. A tu mimo iż linią kierunku nic nie robię tylko "bawię się" krokami to mi to ciut dziwnie chyba pracuje. Oby była to bzdura bo mam ciut dość walki z wiatrakami i w dodatku to ostatni egzemplarz TB6560.
Wcześniej spotkałem się z opinią, że robię sztuczne problemy, że niby potrzebuje aby ktoś mnie pogłaskał po głowie

Jak widać były to posty osób które udają, że wszystko wiedzą i że nie ma niby z czym walczyć. Niestety okazało się, że to błędne myślenie. Jest z czym walczyć. Ja niestety jestem osobą dla której im bardziej coś się stawia tym bardziej mnie to mobilizuje. cierpi na tym kieszeń i najbliżsi - bo jak się zamknę w swojej samotni to świata nie widzę

Dam znać o ewentualnych testach.
Gdyby któryś tranzystor wewnątrz TB6560 poleciał to wydaje mi się, że silnik mógłby chodzić "w miejscu" lub kręcić się kilka kroków przód , klika kroków w tył i tak w kółko.
A jak na razie nie widziałem systematyczności problemu, to mam nadzieję, że jest wszystko ok.