O tym motocyklu, to napisał chyba baaardzo młody kolega ))))
Na starość, to przeważnie będziesz miał jeszcze droższe hobby - wizyty u lekarzy.
Radzę teraz jeździć na tym wymarzonym motorze.

Z życia wzięte:
Stare małżeństwo przychodzi do lekarza i mówią:
- Niech nam pan przepisze coś na odmłodzenie.
Lekarz dla dowcipu daje środek przeczyszczający.
Uradowani wracają do domu.
Po dwóch dniach przychodzą znowu do lekarza.
Lekarz rozbawiony pyta o rezultat.
Babcia zachwycona odpowiada:
- Wspaniale, ja skoczyłam do kibla jak 18-latka, a dziadek narobił w majtki jak niemowlę.

Rower polecam. Codziennie min. 5 km - taka przejażdżka. Dotlenisz się i poruszasz goleniami. Po obiedzie nie ma nic lepszego. Spalisz to co zjadłeś , przeważ nie za dużo. Pamiętaj - po obiedzie.