Znaleziono 7 wyników

autor: grzesiek10
22 cze 2008, 11:35
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Dziękuje wszystkim. Przestaje się stresować i wyciągam probówke z kieszeni :mrgreen: . Dochodzę do takiego wniosku że:
Jeżeli mamy w gnieździe zrobione mostkowanie "zera" do bolca uziemiającego to czy "faza" jest z prawej strony czy z lewej to obojętne. Z mostkowaniem we wtyczce nigdy się nie spotkałem (gdybym się spotkał to pewnie bym nie pisał tutaj :grin: ) w urządzeniach posiadających trzeci przewód zawsze on jest podpięty pod obudowe urządzenia. Jestem już całkiem spokojny o swojego LG. Jeszcze raz dzięki.
autor: grzesiek10
21 cze 2008, 13:48
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Dzieki. Jestem trochę spokojniejszy, ale specjalnie nie będe tego sprawdzał bo :shock: . Edytowałem wcześniejszą moją wypowiedź pisałem: Poczytałem jeszcze instrukcje i pisze że pogłączenie zasilania po zaciski wyjściowe(te co podłączamy silnik spowoduje natychmiastowe uszkodzenie falownika) nie pisze nic na temat uszkodzenia gdy zamienimy L1 i L2. Ale gdyby ktoś z kolegów spotkał się z takim przpadkiem że padł falownik przez zamiane L1 i L2 to proszę o informacje.
autor: grzesiek10
21 cze 2008, 10:33
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Dzięki za odpowiedzi. Nie wiem czy jasno się wyraziłem ale opisze to jeszcze raz. W gniazdku 220V mamy trzy przewody faze zero i uziemienie. Podłanczam tak L1" faza L2 zero no i obudowa uziemienie. Nie wątpie że gdyby faza dostała się na uziemienie to poleci dym. Chodzi mi o odwrotne podłączenie L1 i L2. A zabezpieczenie chodzi mi o takie coś (nie wiem czy coś takiego jest) że gdy włączę wtyczke, a w gniazdku będzie odwrotnie L1 zero L2 faza to po prostu wogóle się nie włączy nie będzie, można powiedzieć prądu.
Poczytałem jeszcze instrukcje i pisze że pogłączenie zasilania po zaciski wyjściowe(te co podłączamy silnik spowoduje natychmiastowe uszkodzenie falownika) nie pisze nic na temat uszkodzenia gdy zamienimy L1 i L2. Ale gdyby ktoś z kolegów spotkał się z takim przpadkiem że padł falownik przez zamiane L1 i L2 to proszę o informacje. Jak pisałem wyżej lepiej na zimne dmuchać. :mrgreen:
autor: grzesiek10
21 cze 2008, 00:04
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Frezareczka nabiera wyglądu, ale mam pytanie do kolegów. Dostałem od kolegi krukar wrzeciono Homag 165V 18000obr/min 300hz 0.3kw. Jestem mu za to bardzo wdzięczny i mam nadzieję, że też mu kiedyś pomogę. Zakupiłem do tego wrzeciona falownik 0.75kw LG seria iC5 i wszystko się kręci super. No i nareszcie pytanie: w instrukcji falownika pisze że do zacisku L1- faza, L2- zero (czyli zwykłe gniazdo 220V) nie chcę próbować inaczej, ale gdybym czasem się pomylił (włożył odwrotnie wtyczkę do gniazdka) to co się stanie? Padnie falownik? Jeżeli tak, to czy można jakoś zabezpieczyć? Oczywiście zamontuję gniazdo z bolcem i w pobliżu maszyny nie będzie innego, ale na zimne trzeba dmuchać. Pozdrawiam.
autor: grzesiek10
01 cze 2008, 21:34
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Silniki użyłem takie:
na osi Z KH56LM-039 (ok 0,7Nm)
1,6 A/phase
na osi Y 103H7125-0641 (ok 1,0Nm)
2,5 A/phase
na osi X 103G718-0353 (ok 0,6Nm)
1,5A/phase
drugi podobny, ale napisy nieczytelne wszystkie silniki mają 200 kroków. Sterowniki mam 1,5A/phase także ten na osi Y niedostaje tyle ile powinien. Czy dają rade? Przełożenie na paskach mam 2 do 1 przejazdy bez obciążenia w tej chwili mnie zadowalają, ale gdyby ta maszynka miała by zarabiać to zdecydowanie za wolne. Wszystko zależ od funduszy jakie możemy przeznaczyć na nasze CNC.
autor: grzesiek10
31 maja 2008, 22:46
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Bardzo się cieszę że się podoba.
Do kolegi anjinsan dobry pomysł z tymi szczotkami, napewno pomyślę nad osłonami, ale myślałem o jakimś odciągu trocin.
Do kolegi KAJOS ta płyta to tak na szybkiego była pod ręką. Było to tak: podłączyłem silniki i całą reszte no i ruszyło, założyłem flamaster - coś napisało, pomyślałem czego by nie założyć frezarkę - też była pod ręką, :mrgreen: dwie śruby i jazda no i posypały się wióry i stąd ta płyta tam trafiła, też była pod ręką.
Do kolegi remzibi - tej eksperymentalnej maszynki na zdjęciach nie ma :wink: .
Do kolegi pokury za maszynkę mi nie wstyd, ale mało pomagam innym albo inaczej jestem małomówny (piszący).
Do kolegi Leoo "Mając pierwszą maszynkę - druga będzie 5x lepsza" napewno tak będzie. Wózki bramy nie mają łożysk od wewnątrz, brama jest spięta pod spodem teownikiem i do tego teownika zamocowane są nakrętki. Geometria tak na oko narazie bo tak jak pisałem jeszcze rozkręce do malowania. Przyznam, że te prowadnice bramy nie są doskonałe (ciężko będzie to ustawić),ale zacząłem tą maszynkę w 2004 roku i potem była dłuuuga przerwa. Zrezygnowałem z prowadnic ślizgowych w osi Y i Z (widać na zdjęciach z 2004r), za ciężko to chodziło ale brama jeździła fajnie więc ją zostawiłem by nie robić wszystkiego od nowa. Prowadnice przewodów też były pod ręką (jestem stolarzem) - jest to obrzeże PCV do oklejania blatów.
autor: grzesiek10
30 maja 2008, 23:55
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Moja frezarka 500x500x130
Odpowiedzi: 38
Odsłony: 12469

Moja frezarka 500x500x130

Witam wszystkich. To dzięki wam powstała ta maszynka :grin: Jest metalowa dlatego temat zamieściłem tutaj. Zdjęcia w galerii. W zasadzie maszynka już działa, ale zmienię sterownik (kupiłem układy si-7330a) w tej chwili jest atmelek + 3x sla7024m tu ukłony w kierunku kolegi remzibi bo przyczynił się do skończenia tej frezareczki. Sterownik zostanie ładnie schowany do jakiejś obudowy. Zostało mi tylko teraz wszystko porozkręcać nałożyć jakiś kolorek no i skręcić z powrotem. Wrzeciono ta frezareczka na zdjęciach to tylko tymczasowo mam na myśli coś innego tylko nie wiem jeszcze co :roll: . Oś X z dwoma silniczkami raczej nie będzie działać w tej chwili działa tylko jedna śruba, i będę miał taki problem, że muszę dokupić pasek zębaty jutro zmierzę bo nie wiem jaki typ zamówić. Myślę tutaj o spięciu tych srub razem. Nie wiem co opisać, w zasadzie wszystko widać na zdjęciach, ale na pytania chętnie odpowiem. Forum przeglądam często ale za bardzo się nie udzielam :oops: przyznam że mi trochę wstyd. No ale pytań też wiele nie zadałem także koledzy mi wybaczą. Pozdrawiam.

Wróć do „Moja frezarka 500x500x130”