Pneumokok pisze: ↑04 paź 2020, 20:06
Skoro słownik mówi, że naukowy to niech tak będzie. Kiedyś przez kogoś mądrego zostało mi powiedziane, że zawodowy to tak przyjąłem i dalej w temat nie wnikałem - widać myliłem się. Racja, że uczelnie otrzymują kasę za każdego studenta, ale nie zgodzę się, że ambitni uczą się na nowym sprzęcie - BO NOWEGO SPRZĘTU PO PROSTU NIE MA

. Bida jest wszędzie jak sam skurczysyn. Na moim wydziale nie ma już nawet zajęć warsztatowych więc ludzie przez cały okres studiów nie widzą ŻADNEJ maszyny. Wszystko polikwidowali, bo za drogo utrzymywać warsztat i ludzi tam pracujących. Tak to wszystko równia pochyła. Głównie przez to, że szkoły średnie techniczne zostały zaorane, po części także przez to, że część ludzi (obecnie) w wieku ok. 50lat, która znała się na robocie po prostu wyjechała za granicę i zrobiła się przepaść jednego pokolenia. W mojej pierwszej firmie do której poszedłem do pracy po studiach, średnia wieku (w tamtym momencie) wynosiła ok. 55lat. Ludzie, którym brakowało parę lat do emerytury stanowili większość załogi. Był jeden człowiek ok. 40roku życia i paru młodych leszczy - jak ja - w wieku ok. 26lat. Problemy, które zaistniały w szkolnictwie średnim przeniosły się na wyższe i emigracja spowodowały, że mamy to co mamy na uczelniach technicznych.
Poznan wydzial mechaniczny, mysle ze laboratoria sa swietnie wyposazone. Kierunek mechanika i budowa maszyn jakie laboratoria i ich wyposarzenie pamietam:
Robotyka - - 2 roboty ABB, Fanuc i spawalniczy panasonic.
Automatyka - - najpierw laboratorium z przekaznikami AND, OR, N i zarowkami, na drugim roku sterowniki PLC. Wystarczajaco.
Materialoznastwo - - - badania pekniec, wytrzymalosci probek, grzania sie lozysk, oraz mikroskopy i zglady roznych materialow. Az nadto wiedzym
Odlewnictwo supper wyposazone - - odlewanie w formach piaskowych, odlewanie precyzyjne, odlewanie w sandwitchu. Potem jeszcze modelowanie w komputerze i symulacje. Nic wiecej nie trzeba. Mega wyposazenie i lekcje.
Obrobka plastyczna. No sa stare prasy i maszyny ale tam ciezko cos unowoczesnic. Napewno jakis niedosyt.
Programowanie CNC - - glowa boli. Heidenhain, Si umerik, Sinutrain, Jakies nakladki Mill, Potem laboratoria z CAM-a. Przy maszynach tez wystarczajaco czasu tokarka cnc i frezarka.
Szczerze, jak sobie tak na spokojnie mysle o moim wydziale i kierunku na Politechnice Poznanskiej mysle ze bylo swietnie. Uczelnia bogata wiec laboratoria wypasione. Nic im nie brakowalo.