Jak macie laser mazaka to dajcie sobie spokój z "FELUKA tel 608 314 698" może i pracował w mitschubishi ale w laserach jest zielony i może jeszcze zaszkodzić.
U mnie był kilka godzin rozgrzebał i powiedział że wróci - i zostawił mnie z ręką w nocniku; zadzwonił, że może zrobić ale nie da rady bo nie ma procedury wejścia w pamięć lasera.
W obecnej sytuacji zostaje fabryczny serwis.

Powiem tak, jeżeli macie laser mazaka lepiej wezwać do elektroniki kogoś z h&s i na 100% zrobią, a pozornie oszczędzać i szukać kogoś nie z serwisu mazaka to się przepłaca 2 albo 3 razy bo maszyna stoi i nie pracuje, a klient czeka i się denerwuję.

Pozdrawiam