Jestes przedstawicielem tej super firmy ze ja bronisz i odradzasz walke o swoje?k-m-r1 pisze:1 taj jak wspominano trzeba mieć wszystko udokumentowane
2 Zastanów sie czy warto walczyć jeśli jest to 1-2 tys zł bo koszty są od dojazd po nerwy i prawnik.
3 Opinia rzeczoznawcy o maszynie
4 Zdjęcia i dokumentacja wad pewnie coś produkowałeś zepsułeś materiał prze wadliwą maszynę to też jest odpowiedzialność producenta.
5 umowa kupna maszyny co zawiera np pole pracy prędkość pracy, dokładność pozycjonowania, rodzaj sterowania...
Weź pod uwagę żę takie sprawy ciągną się mimo że masz mocne dowody i wina jest oczywista. Nie zniechęcam Cie ale pisząc ile PLN wsadzone to naprawdę warto.
Zacznij od tego że pojedziesz i stosownie poinformujesz tamtą firmę osobiście o kosztach o tym czego oczekujesz i że chcesz polubownie rozwiązać sprawę niewywiązania sie z umowy.
Warto walczyc nawet o "zlotowke" zeby nauczyc palantow amatorow ze bylejakosc i oszustwo nie poplaca a jak sie da to puscic ich z torbami.
Wiekszosc tych smiesznych firm garazowych mysli ze wiekszosc "frajerow" nie pojdzie do sadu bo sie nie oplaca im a znow innym jak sie nie znaja to potrafia wmawiac ze to wina uzytkownika itp...
Frajerow trzeba nauczyc dobrej pracy lub wypad na bezrobocie....
