kamiloperator pisze:

pprzemo88 pisze: Beda u mnie wywolywaly zawsze usmiech a u pracodawcy zapali sie alarm.Zawsze bede twierdzil ze umiejetnosci pokazuje sie w pracy a nie opowiada o nich a jak juz to z dystansem/pokora bo po 2 latach to obrobke to mozna liznac a nie poznac.

No dobra masz rację. W takim sensie poznałem obróbkę , że swoją robotę jestem w stanie zrobić sobie samemu.

co do studiów nie mam takiej możliwości. Rodzina, potrzeba dalszych dojazdów, poza tym w pracy sporo nadgodzin dorabiam. Dlatego kombinować muszę tym, czym jestem w stanie

Coz w takim razie pewnie czeka cie zmiana miejsca zamieszkania lub szczescie i to spore.
Ale pewnie jestes w wieku ok 25l wiec pracuj i szukaj.

Przykladowe ogloszenie.
http://www.pracuj.pl/praca/programista- ... ta,3121646

Znam kilku technologów po średniej i problemów z pracą i kasą nie mają

Tez znam ale to sa duze zaklady i ludzie ci awansowali z warsztatu/maszyn.Jezeli ktos liczy ze dostanie sie z zewnatrz to sie moze zawiesc.A znam zaklad kolo Poznania [chyba kazdy go zna] gdzie 70% zalogi ma wyzsze wyksztalcenie i tam na technologa-programiste biora z warsztatu najlepszych.

Nie bede ocenial umiejetnosci autora tematu ale zdania typu

obrobke calkiem niezle.chyba poznalem

Beda u mnie wywolywaly zawsze usmiech a u pracodawcy zapali sie alarm.Zawsze bede twierdzil ze umiejetnosci pokazuje sie w pracy a nie opowiada o nich a jak juz to z dystansem/pokora bo po 2 latach to obrobke to mozna liznac a nie poznac.
Kursy zrob ale studia tez to bardziej ci sie przyda niz papierek kursow.

zapomnialem dodac, ze ponad 2 lata pracuje w zakladzie obróbki skrawaniem jako operator z adntacją ze pisze programy

No i dobrze wiec dzialaj dalej i pomysl nad studiami bo na studiach masz szanse poznac to co na kursach lizniesz i to za spora kase.

Niestety nie masz szans nawet na operatora no chyba ze znajdzie sie jakis zaklad i cie przeszkoli i zatrudni za grosze.Tam nabedziesz praktyki z 3-5 lat a pozniej mozesz probowac zostac technologiem -programista.Oczywiscie zrob studia/politechnike.
To ze masz technikum i jakies tam kursy nie ma znaczenia bo wazne jest doswiadczenie a ty tego nie masz.Oczywiscie kursy sie przydadza ale tobie bo pracodawcy nie patrza na to.

Twoje plany sa fajne ale niestety realne one byly by za komuny a obecnie rynek pracy lezy a konkurencja spora i to z wiekszymi umiejetnosciami/wyksztalceniem niz ty.

Poszukaj se zakladu ktory cie wezmie i przeszkoli a jak juz bedziesz pracowal to zrob se dopiero kurs na inventora i auto cada i dodatkowo studia.Konczac studia bedziesz juz mial praktyke i doswiadczenie i wtedy mozesz zaczac szukac posady technologa-programisty.

obrobke calkiem niezle.chyba poznalem