""Rozbieranie silnika jest możliwe tylko fabrycznie gdyż silnik krokowy po rozebraniu traci część momentu na skutek osłabienia obwodu magnetycznego"".
Powyższe zdanie zawarte jest i instrukcji firmy WOBIT pt."Wskazówki montażowe i uwagi n/t bezpieczeństwa i eksploatacji silników krokowych " w pkt 9. http://www.wobit.com.pl/
Można wierzyć bądż nie ale warto pamiętać.
Być może jest to tak jak np z głośnikami które są "obrabiane magnetycznie" po zmontowaniu a po rozebraniu i złożeniu trzeba je powtórnie magnesować aby "trzymały parametry".
pozdrawiam

Silniki których używamy to tzw. silniki hybrydowe. Składają się ze statora wykonanego ze stali na na którym osadzone jest uzwojenie oraz z namagnesowanego stalowego wirnika posiadącego zęby. Namagnesowanie wirnika jest koncentryczne , a zęby kształtują układ linii sił pola magnetycznego.
Oczywiście silnik można rozebrać , przewinąć i złożyć powtórnie itp. Zmiana momentu o kilka czy kilkanaście procent pozostanie praktycznie niezauważalna tym bardziej że wiekszość użytkowników pracuje na niepełnym obciążeniu .
Zakładając że złożenie będzie mechaniczne poprawne, sądzę że zmniejszenie momentu spowodowane będzie częściową utratą natężenia pola magnetycznego rotora.
Zapraszam do opracowania pt. Silniki krokowe autorstwa firmy Wobit.
http://www.wobit.com.pl/

Wydaje mi się żę demagnetyzacja (utrata momentu) następuje przy wyjęciu wirnika ze stojana.
Rozbierając silnik spróbuj zdjąć dekiel od strony wyprowadzenia kabli tak aby wirnik pozostał w środku i rozłączyć przewody -- może się uda.