
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Mała przeróbka konika - pomocna!”
- 22 gru 2015, 21:24
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
Nie wiem czy brąz nie jest lepszym rozwiązaniem, często wysilam konik i toczę w kłach bez sercówki dociskając kieł mocno na siłę a gwint śruby konika jest w stanie bardzo dobrym, podejrzewam że połączenie stal-stal będzie powodowało wycieranie śruby... a dorobienie śruby będzie już trudniejsze jak nam konik siądzie 

- 22 gru 2015, 21:17
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
w tulejce zrywa się gwint, najpierw tuleja konika przy kręceniu korbką chodzi ciężko, potem nagle czuć zrywany gwint i szlus - tulejka do dorobienia
u mnie po rozbiórce konika wyskoczyła taka sprężynka ze zwoju gwintu nakrętki brązowej...
tulejkę zamówiłem u kolegi hornet6 z allegro, szybko tanio i dobrze, polecam

u mnie po rozbiórce konika wyskoczyła taka sprężynka ze zwoju gwintu nakrętki brązowej...
tulejkę zamówiłem u kolegi hornet6 z allegro, szybko tanio i dobrze, polecam

- 28 lis 2015, 18:20
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
- 28 lis 2015, 17:50
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
Minął prawie równo miesiąc od postu o uszkodzonej tulei gwintowanej w koniku... i mi przydarzyło się to samo. W dodatku kilka godzin pracy wcześniej pękło dolne mocowanie konika do łoża - ale to chinczycy obliczyli, że równo się konik zaczyna sypać
Skomentuje ktoś efekty dorabiania takiej tulei? W archiwum allegro widziałem gwintownik tr 12x2 lewy, zapewne chinszczyzna ale za 70 zł a nie 500 jak u fanara. Próbuję teraz skontaktować się ze sprzedawcą w tej sprawie, bo czarno widzę dorabianie takiego gwintu nożem... czarno widzę wykonanie takiego noża

Skomentuje ktoś efekty dorabiania takiej tulei? W archiwum allegro widziałem gwintownik tr 12x2 lewy, zapewne chinszczyzna ale za 70 zł a nie 500 jak u fanara. Próbuję teraz skontaktować się ze sprzedawcą w tej sprawie, bo czarno widzę dorabianie takiego gwintu nożem... czarno widzę wykonanie takiego noża
- 27 paź 2015, 21:32
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
- 24 wrz 2015, 22:36
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Mała przeróbka konika - pomocna!
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 8257
Mała przeróbka konika - pomocna!
Od samego początku miałem problemy z konikiem w nutoolu. Na początku był trochę za wysoko o ile pamiętam, to przetoczyłem powierzchnię dolnej części konika w uchwycie 4 szczękowym (splanowałem). Tak się zapędziłem, że splanowałem o 0,65 mm za dużo. Po pierwszym splanowaniu okazało się, że konik ma tylko kilka "wysepek" które zostały splanowane. Reszta to powierzchnia która nawet by nie dolegała do właściwej, górnej częsci konika. Pomyślałem, że co to za różnica czy dam jedną podkładkę 0,1 mm czy podkładki na 0,65 mm - dużo to nie zmieni. Planowałem powierzchnię dopóki prawie cała nie była splanowana
Pomimo tej poprawki, konik ciągle miewał odchyłki po kilka setek. Sama tuleja konika była dobrze dopasowana do otworu konika - bez luzu. Po ustawieniu od czunika toczył dobrze, ale po kilku chwilach znowu wałek toczony w kłach miał kilka setek stożka... Zdecydowałem się na przeszlifowanie konika do łoża. Na łoże nakleiłem papier ścierny przy pomocy taśmy 2stronnie klejącej jak tutaj z mojej poprzedniej pracy:

Po kilku gradacjach aż do 240 konik suwał się po łożu świetnie. Pomimo niewielkiej masy, widać było że po popchnięciu jeszcze się przesuwa od swojego pędu, czego wcześniej nie było.
Minęło trochę czasu i cały czas było źle - przed każdym dokładniejszym toczeniem musiałem ustawiać konik od czujnika żeby nie było stożka tych paru setnych mm.
W końcu doszedłem do sedna sprawy.

Zdjęcie mówi samo za siebie. Obie połowy konika po ustawieniu... skręciłem dwoma śrubkami M4. Od tej pory nie ma żadnych problemów z konikiem, stozek się nie pojawia.
Sprawa jest prosta - od przestawiania, wibracji, odkręcania i dokręcania śruby dociskającej konik śrubki centrujące konik się luzowały, a wystarczyły 2-3 setki przesunięcia żeby na toczony wałku w kłach pojawiał się stożek 0,05 mm.
Jak ktoś ma podobny problem jaki ja miałem - polecam to rozwiązanie

Pomimo tej poprawki, konik ciągle miewał odchyłki po kilka setek. Sama tuleja konika była dobrze dopasowana do otworu konika - bez luzu. Po ustawieniu od czunika toczył dobrze, ale po kilku chwilach znowu wałek toczony w kłach miał kilka setek stożka... Zdecydowałem się na przeszlifowanie konika do łoża. Na łoże nakleiłem papier ścierny przy pomocy taśmy 2stronnie klejącej jak tutaj z mojej poprzedniej pracy:

Po kilku gradacjach aż do 240 konik suwał się po łożu świetnie. Pomimo niewielkiej masy, widać było że po popchnięciu jeszcze się przesuwa od swojego pędu, czego wcześniej nie było.
Minęło trochę czasu i cały czas było źle - przed każdym dokładniejszym toczeniem musiałem ustawiać konik od czujnika żeby nie było stożka tych paru setnych mm.
W końcu doszedłem do sedna sprawy.

Zdjęcie mówi samo za siebie. Obie połowy konika po ustawieniu... skręciłem dwoma śrubkami M4. Od tej pory nie ma żadnych problemów z konikiem, stozek się nie pojawia.
Sprawa jest prosta - od przestawiania, wibracji, odkręcania i dokręcania śruby dociskającej konik śrubki centrujące konik się luzowały, a wystarczyły 2-3 setki przesunięcia żeby na toczony wałku w kłach pojawiał się stożek 0,05 mm.
Jak ktoś ma podobny problem jaki ja miałem - polecam to rozwiązanie
