Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
Wróć do „Rozmiar metali po obróbce cieplnej.”
No to chyba młody jesteś, że jeszcze wierzysz w takie rzeczy jak lotekjacekp pisze:Cyrki takie i podobne odbywają się od czasu gdy stary szef odszedł na emerytura a wyznaczono nowego jednego z pracowników.
Ja nic nie mogę. Jedyne co to gram regularnie w totolotka
.W sumie to dość oczywista procedura. Może uznali, że Ty będziesz wiedział, że trzeba zostawić naddatek? I teraz naśmiewają się z Ciebie, żeś sobie "na gotowo" zrobił wymiar do pieca?jacekp pisze:W zeszłym tygodniu ponownie zrobiłem takie same ośki. Wszystkie trzy wymiary zrobiłem 0,02 poniżej wymiaru nominalnego jak według rysunku . Przyszły po hartowaniu by sprawdzić. Wymiary w przybliżeniu "spuchły" 65mm o 0,06 ,55mm o 0,05 a 42mm o 0,03.
Wszystkie 10 sztuk musiałem poprawiać. Byłem wkurzony ale jednocześnie miałem satysfakcje że to nie ja tylko ci którzy nie mają pojęcia co oznacza słowo technologia.
Jak się robi w kółko to samo, to trudno mówić o wiedzy tajemnej. Raczej o praktycemelonmelon pisze: a to szacunek za taką wiedzę
to panom co produkują łożyska, półosie (jednego znam) mów SZAMANI
pozdro
Zupełnie nieprzewidywalnie, to przesada. Przecież nie spuchnie 2 razy.jacekp pisze:Czyli taka obróbka cieplna wpływa na rozmiar stali nieprzewidywalnie.
O kant d... te wykresiki. Zmiennej zależnej od materiału i naprężeń w nim siedzących przed hartowaniem, od kształtu, temperatury i jeszcze położenia w piecu nie odnajdziesz na żadnym wykresie. W tym samym detalu czasem trzeba docierać, czasem nic nie trzeba a czasem można tylko wyrzucić.melonmelon pisze:są specjalne wykresiki z dylatometru
jak zmieniają się wymiary po hartowaniu (plus czy minus)
jak zmieniają sia wymiary po odpuszczaniu
