Zwykły korek załatwia sprawę bez żadnych zmian i wprowadzania zamieszania z robieniem gwintu po szlifie.ma555rek pisze: . Dlatego prowadzący narzucił obróbkę kształtu a gwint jako opracjj końcową bo tylko tak da się to zrobić bez wprowadzania zmiany na rysunku.
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.”
- 08 sty 2015, 22:16
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
- 08 sty 2015, 18:31
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
Może i bez przesady. Ale wg mnie po toczeniu, podpieraniu do frezowania, to akurat przed szlifem ta baza traci sporo na wartości. Jeśli już upieramy się, żeby z niej korzystać - przyznam szczerze, że w pierwszej chwili wydawało mi się, że ten wał jest znacznie większy, cięższy i korzystanie z oparcia tylko na krawędzi kła jest nieco na wyrost. Nic tam jednak nie wymagają specjalnie na tym rysunku, więc mogłaby ewentualnie zostać.IMPULS3 pisze:Bez przesady, nakiełek robisz na początku i według niego toczysz, szlifujesz itd. Kombinowanie z podtaczaniem pewnie że dokładniej ale po co? Czym innym jest centrowanie nakiełka a czym innycm robienie go na samym początku operacji.
- 08 sty 2015, 08:42
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
- 08 sty 2015, 06:42
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
- 07 sty 2015, 22:58
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
Nie chodzi o samo zrobienie nakiełka tylko o zrobienie go dokładnie - dlatego nożem.IMPULS3 pisze:Ale kombinujecie z tym nakiełkiem, oprócz tych maleńkich sa jeszcze nawiertaki 6.3, 8, 10, itd. Spokojnie wyjdzie za pierwszym razem beż dodatkowego podtaczania.
Proponuję, żeby zrobić sobie takie doświadczenie - wykonać taki sam prosty wałek i nakiełkować go z uchwytu nawiertakiem a w drugiej sztuce wykonać nakiełki nożem z szuflady. I potem sztuki na przyrząd kłowy do sprawdzenia bicia. Wynik zaskakuje niezależnie od stanu maszyny i użytego sprzętu.
- 06 sty 2015, 16:36
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
- Odpowiedzi: 45
- Odsłony: 14839
Skoro mamy z niego nie korzystać, to po co go robić?IMPULS3 pisze:A tak na przyszłość to nakiełek to jak świętość, raz wykonany jeżeli nie trzeba to nie ruszamy do końca.
Tylko pod końcowy szlif? I toczyć czy frezować jakieś podziały bez podparcia? To też nie tak.
Nakiełek zawsze można poprawić, tylko miękkie zataczane na wymiar szczęki, okular czy gwintowana zaślepka z nakiełkiem to musi być codzienność a nie technologie kosmiczne. Ten proces skoro zakłada wykonanie gwintu w czole po szlifie, to jest wg mnie po prostu zły proces i tyle. Twój prowadzący - kolego wenszy- pewnie ze szkoły falenickiej a ja z otwockiej, która głosi, że szlif ma być praktycznie ostatnia operacją.