O co innego mi chodzi - nie o ewidencje przebiegu do odliczeń, tylko otrzasu pisze: Zakup auta dostawczego z otwartą przestrzenią ładunkową sprawę mocno upraszcza![]()
sprawozdawczość "ekologiczną".
Ci, którzy nie wiedzą o zagrożeniach radzą sobiebartuss1 pisze:dla swietego spokoju pewnie lepiej nic nie robić i na d siedzieć
Ale w sensie papierkowym żadna. Ty jesteś w tej sytuacji, że nie wiesz jakich dokumentówmc2kwacz pisze: Między zwrotem VAT a przeniesieniem VAT na następny okres rozliczeniowy jest taka różnica, że w jednym przypadku państwo FIZYCZNIE wyjmuje kasę z kieszeni a w drugim przypadku nie ma wpływu albo ma mniejszy. Z punktu widzenia US różnica jest zasadnicza.
Wiedzą, wiedzą. US i ZUSy karmią się odsetkami. Jak już odkryją, że ktoś ma coś źle rozliczone, to przyjdą pod sam koniec okresu przedawnienia i wtedy się upomną.mc2kwacz pisze: To nie jest podstawa do żadnej kary, w razie czego podatnik jest w stanie uzyskać stosowne dokumenty (dowody) i oni to wiedzą
A czym się wg Ciebie różni rozliczanie ze zwrotem od przeniesienia czy rozliczenia z bieżącym VATem ze sprzedaży? I tu i tu korzystasz ze stawki zerowej i do jej stosowania musisz mieć odpowiednie dokumenty. Oprawca trochę się zagalopował, bo dowód przyjęcia przez nabywcę obowiązuje tylko jak się samemu organizuje wywóz, ale jak jest spedycja to zwykła specyfikacja podpisana wystarczy. Co nie zmienia faktu, że w DE, F, GB wystarczy faktura a resztę US sobie znajdzie właśnie w VIES. Dziwię się Tobie mc2kwaczu, że od 20 lat eksportujesz i nie wiesz co to system VIES.mc2kwacz pisze:Udowadniać że się nie jest wielbłądem trzeba dopiero wtedy, jeśli występujesz o zwrot VAT z eksportu. Wtedy faktycznie trzeba udowadniać.
Jak już tak aspirujesz, to postaraj się pisać choć trochę po polsku. Żal patrzeć na interpunkcję czy nacje pisane małą literą.bartuss1 pisze:Polak w Polsce to chyba jeszcze nie mniejszośc co ?