Jakkolwiek. Przy procesie na 5000 sztuk, to ma być tak oprzyrządowane, że wystarczy rzucić w stronę tokarki i się zamocujeGorthin pisze: Sam już nie wiem na jakiej by to wykonać, kłowa odpada, więc nie wiem może tarczowa czy uchwytowa? Ale jak to w nich zamocować?

PS
Sam proces i drobiazgi można by wielokrotnie modyfikować. Uzupełnij te procesy o parametry - zobaczysz wtedy co się da a czego nie:
w jakim mocowaniu zakręcisz sztuką (czy narzędziem) szybciej albo będziesz mógł więcej przybrać i podgonić proces. Ty sobie dobierasz maszyny wg uznania - ot, chciałem na karuzelowej ale może być na innej - a dlaczego nie na frezarce? Zazwyczaj o procesie decyduje dostępna technologia w danej firmie, albo dostępne moce na danej maszynie.
Dlaczego roztaczamy zgrubnie i dlaczego właściwie nie rozwiertakiem-zgrunbym, skoro na gotowo jest rozwiertak. Chciałbym zobaczyć parametry przy operacji nr 2 - jak ten zespół frezów tarczowych szarpie tę dźwignię trzymaną gdzieś na dole. itd można by wszystko zmienić lub wszystko zostawić jeśli tylko umiesz to uzasadnić.