Czasu może nie starczyć. Postanowiłem kupić używanąZiG pisze:Jak dla mnie to można zaczynać od takich kwot za poszczególne maszyny.
- szlifierki do płaszczyzn 10 tys
Da się w takich kwotach wyszukać przyzwoite maszyny. Trzeba tylko mieć trochę szczęścia i czasu na poszukiwania
magnesówkę tak w granicach 10-12 tys i szukam, sprawdzam już ze dwa lata (autogiełda, allegro, serwisy ogłoszeniowe). Nie muszę brać tego co wciskają, bo mam dostęp bezproblemowy do szlifowania, więc tak bardzo mnie nie przyciska.
I tak czekam i czekam i czekam na okazję: ale w tej cenie to albo produkcyjniaki po kapitalnym malowaniu i wymianie wtyczki i lampeczki u handlarza, albo wynalazki sprzed pierwszej wojny (niemieckie, na chodzie) albo trupy. Ze dwie okazje mi uciekły, ale nie miałem czasu jechać oglądać, bo daleko było.
Sensowne maszyny zaczynają się od 16 tys, ale i tak mają sporo braków i uszkodzeń.
Tak więc jak chce szybko coś skompletować, to musi mieć tego szczęścia bardzo dużo.
No i to mają być maszyny do robienia narzędzi, a nie wiercenia dziur w płaskowniku.