Bandzior89 pisze: ↑19 kwie 2024, 18:53
Od jakiegoś czasu robię cyklicznie zlecenia dla jednego klienta z rur S235/S355, fi159x12,5 fi108x8,8 fi108x10 itp w seriach po 200-800szt
A czy to co opisujesz nie jest standardem to przy cięciu rur?
Przykładowo wałek lity fi 159 stalowy utniesz jedną taśmą więcej sztuk niż rury a przecież materiału
jakby więcej do usunięcia. Więc zastanówmy się co tak naprawdę odgrywa rolę w niszczeniu taśmy przy cięciu rur?
Podstawowa sprawa to drgania - napinanie taśmy do krawędzi rury, rozpężanie i napinanie pomiędzy krawędziami ciętymi wewnątrz rury. Kluczowa sprawa to chyba dobór odpowiednich parametrów cięcia i podziałki taśmy.
Nie mam dużego doświadczenia, żeby podpowiedzieć jak to poustawiać, ale wiem jedno: jak już dojdziesz do zestawu parametrów, który zapewni cichą w miarę pracę (bezdrganiową) i odpowiedni stosunek czasu cięcia do ilości sztuk, to wtedy przyjdzie partia rur o nieco innych własnościach i cały schemat się wysypie i trzeba będzie szukać kompromisu ponownie. Co jest jeszcze decydujące? Jaka relacja podziałki z grubością ścianki?