Patrzycie na ubezpieczenia tylko z jednej strony (że ktoś Was zrobi na szaro i tu pewnie można coś znaleźć na rynku ubezpieczeń ale wątpię). A tymczasem istnieje taki produkt jak ubezpieczenie OC w wykonywanej działalności (lekarze, biura podatkowe, radcy) - produkt bardziej znany i jakieś oferty ubezpieczyciele potrafią przedstawić. Ja zetknąłem się jeszcze z czymś innym do czego żadna firma ubezpieczeniowa nie potrafiła nawet zaproponować oferty, więc w przypadku omawianym tu będzie podobnie. Otóż wiele niemieckich firm jak przedstawiam im propozycję współpracy w zakresie dostaw/produkcji części dają do podpisania dokument ( w wielu firmach wisi na stronie www w AGB (Algemeine Geschaeftsbedingungen - czyli ogólne warunki współpracy) w którym oświadczam, że firma moja jest ubezpieczona od skutków swoich działań do kwoty (sic!) 2-3 mln Euro. W dwóch miejscach przy każdym zamówieniu musiałem składać każdorazowo oświadczenie, że nie spełniam tego warunku podając konkretny nr tam paragrafu z AGB i zamawiali - czyli da się żyć bez tego. Ale wyjaśnienie dostałem takie: budujemy maszynę do pakowania produktów medycznych (jakaś linia technologiczna), która uruchomiona jest w Tajlandii. Po roku czasu maszyna zaczyna szwankować, pojawiają się nieprawidłowości w działaniu sterowania - na miejsce jedzie ekipa serwisu i stwierdza, że przyczyną jest mała dźwigienka z aluminium wykonana i dostarczona przez Twoją firmę i ta dźwigienka prawdopodobnie została wykonana z materiału nie takiego jak był na rysunku (jakieś za słabe alu) - nie wiesz czy Ci dostarczyli coś innego czy pracownik podmienił, bo zepsuł... I teraz kołnierz się zaciera i czasami blokuje sterowanie, co powoduje przeciążanie innych układów wyłączanie a w skrajnym przypadku urwania się tej dźwigienki nastąpił upadek podestu z załadowanym magazynem i zniszczenie części sortującej maszyny - koszt odnowienia tego 450tys Euro, plus koszty przestoju - kary producenta, koszt transportu i ponownego uruchomienia i serwisu razem około 1mln Euro (tak jak z OC komunikacyjnym, gdzie jedna decyzja kierowcy może spowodować spadnięcie cysterny z trucizną do jeziora i tragiczne skażenie terenu z kosztami likwidacji idącymi w miliony). I na takie warunki ubezpieczenia żadne towarzystwo w PL nie było gotowe (miałem już zamiar próbować się ubezpieczyć w DE). Dlatego na taki model ubezpieczenia z ochroną przed niepłaceniem ubezpieczenia skrojonego z jakąś ludzką składką nie znajdziesz.atom1477 pisze: ↑17 lut 2024, 17:06
Wcale nie. Mówię tylko że sp. z o.o. zabezpiecza tylko Ciebie, a i to tylko do pewnego stopnia.
[...]
I teraz wracamy do ubezpieczeń. Płacisz jakąś tam składkę miesięczną, albo jakiś wkład od każdej umowy.
Nieuczciwy kontrahent nie wpłaca Ci zapłaty za produkt, to dostajesz świadczenie od ubezpieczyciela. I masz i dla pracowników, i dla siebie, i firmy nie musisz zamykać.
To tylko propozycja. Trzeba sprawdzić ile by tej składki było, i czy wyjdzie mniej czy więcej niż koszty i podatek od sp. z o. o. ...
Znaleziono 1 wynik
Wróć do „Forma działalności gospodarczej”
- 18 lut 2024, 20:07
- Forum: Na luzie
- Temat: Forma działalności gospodarczej
- Odpowiedzi: 69
- Odsłony: 4829