Takich licujących płaszczyzn robię pełno i nie widzę problemu ze zgraniem tego.
Parametrami/programem podjeżdżasz do dychy czy dwóch a potem flamaster i kawałek kodu,
który uruchamiasz dodając po kilka setek korekcji. Niedokładność rzędu setki czy dwóch na zbiegu konturów.