Nie zgadzam się. Z dokumentacji, która do mnie trafia wynika, że nie jest to materiał popularny w Niemczech i w Anglii. A w sumie te dwa kraje są decydujące jeśli chodzi o kształtowanie rynku rozwiązań technicznych (maszyny i urządzenia przemysłowe), więc to raczej spojrzenie z polskiego rynku jest słabą perspektywą.
Znaleziono 55 wyników
Wróć do „praca na etacie a własna firma?”
- 30 maja 2021, 13:48
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
- 30 maja 2021, 13:22
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Brnięcie to raczej Twoja specjalność tu na forum
.Nie przypominam sobie, żeby ten materiał był umieszczony często na rysunkach jakichkolwiek firm,
z którymi miałem do czynienia, więc trudno go z tej perspektywy uznać za popularny.
Jest popularny, ale u nas i to tyle.
Dodane 11 minuty 22 sekundy:
To też już chyba niezbyt aktualne, bo po ostatnich podwyżkach płaciłem prawie tyle co za PA9.
A fortal aż tak nie podrożał.
- 30 maja 2021, 12:31
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Czyli jest popularny głównie w Polsce - być może z jakiegoś konkretnego powodu: łatwość technologiczna produkcji zarówno blach jak i prostych płaskowników czy wałków, w miarę duże zapotrzebowanie na ten materiał przy tych własnościach (dobrze skrawalny, dość wytrzymały i nie koroduje tak szybko jak grupa 7) ale z mojej perspektywy- wykonawcy na rynek niemiecki, to jest rzadki materiał. Ten "raz" to pamiętam klienta, co miał PA6 jako materiał ale głównie w postaci kątowników czyli w praktyce niemożliwy do nabycia.
- 30 maja 2021, 10:42
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Być może 2017A był na tej liście z innych powodów a ja go tak zaszufladkowałem.
Co do popularności aluminium, to zależy z jakiej perspektywy patrzysz.
Przechodziła przez moje ręce dokumentacja z wielu firm (głównie niemieckich i brytyjskich) i prawie nigdy nie widziałem tam 2017A jako materiału na rysunku (no może z raz). PA6 jest popularne głównie chyba w Polsce.
Ja sobie uzgodniłem, że używam zamiennie 2017A tam gdzie na rysunkach figuruje 2007, bo zakup PA6 jest w Polsce o wiele prostszy niż 2007.
PS
Ale nie wykluczam, że działam w takich branżach, gdzie ten materiał nie jest popularny.
Na rysunkach widzę głównie: 2007, 5083, 5754, 6060, 6082, 7021, 7022, 7075.
- 30 maja 2021, 07:48
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Nie mogłem się pomylić, bo nigdy 2011 nie używałem ani chyba nawet nie miałem potrzeby sprawdzać.
W powszechnym użyciu jest raptem kilka gatunków danego materiału i raczej człowiek zna minimalne różnice między nimi. Napisałem tak, bo z informacji otrzymanej przez klienta wynikało, że 2017A jest niemile widziany
i wymieniony w grupie zanieczyszczonych ołowiem. Powiem szczerze, że bardzo mnie zdziwiło, że tego ołowiu
tam nie ma. Czasem utrwalają się człowiekowi jakieś takie błędne informacje i dobrze, że są miejsca gdzie można to wyprostować.
- 29 maja 2021, 22:17
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
W kwasówkach też mają swoje wymagania i np 1.4305 jest często niedopuszczana
z powodu zawartości siarki i fosforu.
- 29 maja 2021, 21:17
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Z głowy piszę. Koncern niemiecki od opakowań zawsze sobie życzył, żeby w
zastępstwie pojawiały się gatunki aluminium tylko "bleifrei" i 2007 i 2017A były na liście
jako te niepożądane. Nie sprawdzałem składu dokładnie, może chodzi
o śladowe ilości ale przy spożywce to akurat ważne.
- 29 maja 2021, 20:03
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Tego nie wiem, ale gatunki z ołowiem będą znikały z rynku (2017A, 2007)
to może z obawy, że potem nikt już tego nie kupi "oddają" w takiej cenie.
- 29 maja 2021, 19:25
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
O ile dobrze pamiętam, to zgodnie z normą wyrób Al, który przechodzi
obróbkę plastyczną i wydzieleniową ma mieć nadrukowany numer gatunku
i stan po przesyceniu/starzeniu, symbol/kod producenta więc nr odlewu czy wlewka ma znikome szanse
się tam znajdować. Nadruk wygląda jak fałszywka
.- 05 kwie 2021, 22:27
- Forum: Na luzie
- Temat: praca na etacie a własna firma?
- Odpowiedzi: 487
- Odsłony: 13409
Re: praca na etacie a własna firma?
Ale to chodzi o drugą stronę. Jak zapłacisz coś z firmowego - przykładowy kibel w DE na autobahnie kartą 0,30EUR to w DG możesz olać jak nie masz kwita i nikomu to nie przeszkadza a w pełnej będzie te kilka centów na wyciągu i będziesz musiał pisać wyjaśnienie do tego.
Te szczegóły zależą od typu produkcji. Ja też to upraszczałem i na szczęście księgowa była z gatunku: "się napisze oświadczenie" ale jednak jest to upierdliwość.Avalyah pisze: ↑05 kwie 2021, 21:49CFA pisze:Od magazynu większą upierdliwością jest przyporządkowanie zakupów do kosztów: musisz opisać każdą fakturę zakupową i ją przyporządkować do danej sprzedaży. Jak miałem zakup rurki, wałka, blachy, pręta, płyty, kątowników, śrubek i zużyło się do wyrobu po trochę wszystkiego a kilka pozycji do innych sprzedaży, to wszystko musisz uporządkować. Co Ty miałeś za pełną księgowość jak tego nie było?
Dalej mam. Większość leci w koszt od razu, jakiejś tam drobnicy typu parę śrubek za 3 dychy nie będę skrupulatnie liczył i wrzucał na magazyn. Na magazyn wchodzą rzeczy "grubsze"- podzespoły, surowce, ogólnie to, co wchodzi w skład mojego produktu. Nikt mi nie każe wykazać z której faktury zakup jest zużyty na której fakturze sprzedażowej. Mam x elementów na magazynie o wartości takiej i takiej, sprzedałem 12 sztuk produktu, po 1 elemencie każdy, nici nie dokupiłem to tylko na wykazie magazynu w następnym miesiącu zaznaczam x-12 o wartości takiej i takiej i gotowe.
Zwykle nie mam jakichś mieszanin na fakturach, tylko na śrubki jest osobno, bo kupuję gdzie indziej, a same surowce też w większości wyeliminowałem i płacę już za obrobiony półprodukt, który mam na sztuki. Więc cała ta kwestia u mnie sprowadza się do tego, że zaznaczam, które faktury idą na magazyn, a które nie. I tyle. Ewentualnie czasem część towaru z faktury idzie na magazyn, to zaznaczam która.
Poza tym z tym co do grosza to niby tak, ale znowu nie do końca, czasami jakieś drobne nieścisłości parę złotych tu czy tam można po prostu olać i zrezygnować z uznawania tego za koszt. Zwykle w okolicy sporządzania sprawozdania rocznego zbiera się trochę różnych dziwnych rzeczy niejasnych z całego roku to zamiast szukać, kombinować można po prostu spisać te kilkadziesiąt złotych na straty i tyle.
Szczegółów tego wszystkiego już nie znam, mam biuro rachunkowe, które się tym zajmuje i ja tylko robię co każą, resztą się nie przejmuję
