No i koty za płoty. Próba pomyślna. Muszę jeszcze tylko jakąś stalkę zostrzyć na 90stopni żeby nie trzeba było przestawiać kątów i heja. Dzięki za podpowiedzi.

Jeszcze nie idzie. Zaczynam w łykend.

Sprawa rozwiązana, trzeba dorobić trzpień specjalny do produkcji tego elementu i już.

To będzie wiele sztuk z krótkich kawałków (odpady) wałka (na oko ze 100kg poliamidu ), czyli też sporo końcówek będzie do odzyskania.

Jaaasne!! Trzpień i nakrętka. Wiedziałem że w "którymś kościele dzwoni" tylko nie widziałem w wyobraźni tej nakrętki i był problem mocowania. Czy taki trzpień fi10 z nakrętką nie będzie powodował bicia?

ps. to ma być coś w rodzaju "złodziejki" energii z napędu głównego do zasilenia jakiegoś dodatkowego maleństwa ... chyba stąd dysproporcja osi i paska

Noo dobra.....
Mocuję wałek, podpieram konikiem wytaczam rowek na pasek klinowy i odcinam stalką plasterek. Nie docinam do samego końca bo podparte konikiem tylko po odsunięciu kła ukręcam ręcznie krążek od wałka. Robię kolejny nakiełek (no właśnie tu było moje drugie pytanie), ponownie podpieram kłem i odcinam następny itd, itd... Krążek ma 14mm. Mocuję w szczękach odwrotnych i wiercę otworek na ośkę. Mam kółko z dziurwą w środku i rowkiem na pasek klinowy. Odpowiednio wyprofilowaną stalką wytaczam boki żeby zostało te 8mm "mięska" z zejściami po 45stopni. Teraz zaczynają się schody.
W części zewnętrznej "paskowej" muszę zebrać po 0,5mm żeby wyszła szerokość 13mm. Wytaczakiem nie dojadę do samego brzegu bo zahaczę o szczęki rysunek sytuacyjny. Ponadto jeszcze trzeba zaokrąglić rant po obu stronach rowka na pasek. Myślałem że to się uda mocując jeden rant w ząbkach szczęk tak aby drugi był poza nimi i dało się go obrobić.....




Załączam rysunek odręczny.

Mam zadanie zrobienia krążków rolek na pasek klinowy. Średnica rolki 65mm. W przekroju poprzecznym coś takiego: Chciałem ciąć wałek na plasterki i potem te plasterki przetaczać na gotowe rolki ale... Jest tak: Tokarka LD550. Maksymalna średnica rozwarcia zwykłych szczęk za mała żeby zmieścić wałek fi65. Minimlana średnica rozwarcia szczęk tych odwrotnych na pierszwym schodku więsza niż 65 czyli nie chwyta. Chwyta za to drugi schodek, ale wtedy rolka jest schowana za głęboko w uchwycie. Znaczy szczęki wystają dalej niz czoło rolki i nie mam jak podejść nożem

Drugi kłopot jak zrobić nakiełek idelanie centralnie na końcu wałka żeby potem po podparciu konikiem nie było bicia (przynajmniej bardzo minimalne). Materiał ma średnicę produktu i nie ma za bardzo z czego stoczyć. Wałek ponadto jest za długi i konik mieści się tylko z kłem obrotowym, ale założenie uchytu wiertarskiego z nawiertakiem już nie przejdzie. Za krótkie łoże.