czytając posty kolegów z forum można nabyć ciekawych umiejętności strzelania z siłownika ,nowej metody użycia suwmiarki tak rzecz ujmując po co nam Amerykańskie rakiety jak można strzelać siłownikami tańsze rozwiązanie a i celować nie trzeba za bardzo

kolego kamil 1986 proponuje sprawdzic ile kosztuje napawanie kól zamachowych z dużej maszyny budowlanej o srednicy 1500 mm (wysokośc spawu 25 mm,szerokosc koła250 mm)jedno napawa sie na automacie 3 godziny, do twardosci 40 HRC,sprawdz ile kosztuje kapitalna naprawa tokarki 1-63M,KUP manipulator 4 kierunkowy blokowany na mikrostykach ,zsumuj sobie na kalkulatorze ,wtedy możesz powiedzieć że to pierdoły.Nikt na forum nie byłby skłonny zapłacic z własnej kieszeni ,za głupotę pracownika sumę kilku cyfrową.To prawda że system kar jest różny w zależnosci od firmy ,w naszej jest regulamin z którym każdy się zapoznaje i podpisuje że sie zapoznał i zrozumiał,dla złodziei,pijaków, niszczących narzędzia i maszyny (celowo) nie ma litości w firmie,są lotne kontrole z alkomatem ,powyżej 0,5 promila alkoholu można zwolnić pracownika dyscyplinarnie.

Proszę o uważne czytanie postów nie tylko moich ale innych forumowiczów,nigdzie nie napisałem że jestem pracodawcą ,a to zasadnicza róznica ,panowie MIKE 217 i LUKADYOP CZYTAJCIE MOJE OSTATNIE POSTY dowiecie sie że zniszczenie suwmiarki nie było tylko jedyną i wyłączną przyczyną zwolnienia dyscyplinarnego tego pracownika.W firmie gdzie pracuje każdy pracownik przechodzi szkolenie bhp ,jest to bewzglednie przestrzegane pracownik miał 30 lat stażu to nie uczeń po szkole.żeby mu mówić zawiąż sznurowadła bo się wywrócisz



PRZEPRASZAM KOLEGE ZDZICHO jesli się poczuł dotkniety lub w jakikolwiek sposób obrażony przez moja wypowiedz nie zrobiłem tego celowo

Kolego Zdzicho proponuje dokladnie czytac co napisałem zniszczenie suwmiarki dopełnilo tylko liste jego przewinien,kodeks pracy mówi co pracodawca może zrobic w przypadku bezmyslnego i celowego zniszczenia narzędzi i maszyn jesli 3 dniówki tego nie pokrywaja sprawa jest w sadzie karnym,tego nie doczytałes ,czy ja zbyt małymi literami piszę?.Narzędzia powinno się szanować ,a nie na zasadzie ,mam to gdzies kupią mi drugie narzędzia,bo nie ja płacę,tak było kiedys teraz tak nie ma .Polacy mają miejsce pomiedzy Niemcami , a Ukraincami biorąc pod uwagę mentalnosć w pracy i szanowanie narzędzi ,jak to słusznie zauważył kolega Rudzik 6.

Kolego zdzicho powszechna nazwa używana w jezyku codziennym jest mikromierz rzadko kto używa nazwy mikrometr.Co ma regulamin forum elektroda.pl do regulaminu forum
cnc.info.pl.Nie robie żadnych wykładów aluzji ,ani wywodów,jak to sugerujesz.Zastanów się o co ci chodzi z tym regulaminem elektroda.pl ,napisz co ci leży na wątrobie ,bo coś masz a nie wiesz jeszcze sam co

Istotnie suwmiarka jest firmy LIMIT kosztowała w domu technicznym 380 zł,nie kosztuje 30 zł jak to niektórzy podejrzewają ,dużo jest narzędzi firmy LIMIT są bardzo dobrej jakośći.Składnica techniczna Eltech ma po dobrej cenie narzędzia tej firmy i paru innych ,ale to po czasie człowiek łapie kontakty z dobrymi dostawcami .To nie jest żaden liniał traserski kolego Rudzik ,tylko suwmiarka zdj nr 2 widać dokładnie co to jest.Kolego Kamil 1986 kup mi i koledze Draco po 10 szt takich suwmiarek skoro twierdzisz że to tanie badziewie po kilka złotych.Dla przykładu gwintowniki M4.5 FANAR kosztują 35 zł za komplet 2 szt.Kolego Bri zdjęcia są słabej jakosci szczeki do pomiaru wałka są wytarte czego nie widac na zdjęciu,,robiłem to zwykłym aparatem ,jestem w tej kwestii amatorem dopiero się uczę robić zdjęcia.Pracownik zapłacił za suwmiarkę kupił po prostu nową miał pare innych przewinien,suwmiarka tylko dopełniła czary ,dostał zwolnienie dyscyplinarne z wpisem do akt co zrobił.Celowo nie pisze co zniszczył oprócz suwmiarki ,ponieważ niektórzy orzekną że ja celowo coś wymyslam.Pozdrowienia dla kolegów Bydgost ,Draco, Leoo,Zacharius.Rudzik

kolego LEOO ten pracownik miał 30 lat stażu nie był amatorem tak jak niektórzy z tego forum,co do ortografii nie jest wymagana, dobra bezbłędna pisownia na forum,to nie jest pismo do urzędu tylko zwykła dyskusja nikt na żadnym forum ani na żadnym innym portalu ,nie wymaga bezbłędnej ortografii.Zapewniam cię że umiem pisać poprawnie tak samo jak umiem mierzyć suwmiarką i mikromierzem.Obejrzyj sobie zdjęcia poczytaj o odpowiedzialnosci karnej kolego LEOO,NIECH TO Będzie przestroga na przyszłosć dla innych

suwmiarka elektroniczna używana przez 2 tygodnie przez pracownika który uważał że zjadł wszysztkie rozumy trasował suwmiarką była nowiutka,efekt głupoty rozbita szybka na suwmiarce,wytarte szczeki do pomiaru wałka mierzył na obrotach,starta i uszkodzona skala suwmiarki ,suwmiarka poprzypalana wiórami.,od strony głebokościomierza odpryski od spawania czego nie widac na zdjęciu, pracownik nic w tym złego nie widział że zniszczył suwmiarke ,w czasie gwarancji suwmiarke rozkręcił czego nie wolno zrobic,ponowna legalizacja nic nie daje bo nie ma co legalizowac nadawała sie na złom.NIE WIEM CZY KOLEGA LEOO, DALEJ BY TWIERDZIł żE SUWMIARKA MOZNA TRASOWAC JAK BY MUSIAł POKRYC KOSZTY I ZAPłACIC WYSOKA KARE ZGODNIE Z PRZYJETYM REGULAMINEM W FIRMIE, pozdrawiam wszystkich zainteresowanych szanowaniem narzedzi.Kodeks pracy zezwala na ukaranie pracownika za bezmyslne i celowe niszczenie narzędzi lub maszyn pozbawiając go 3 dniówek(niezapłacone) lub w przypadku nie pokrycia strat daje możliwosc skierowania sprawy do sądu karnego ,jak ktoś nie wierzy niech sam sprawdzi w kodeksie pracy,jak zmniejsze zdjęcia to je umieszcze bez pakowania