byc moze 3200w da sobie rade 15mm. ja pisalem o maszenie max 2000W. mozna bylo uciac grubsze elementy aluminiowe ale jakosc zwlascza malych otworow po stronie od kraty nie byla zadowalajaca. byc moze jakby popracowac nad parametrami to udalo by sie cos jeszcze wydusic, ale poprosu nie bylo wiekszych zamowien na palenie czegos grubszego, a wlasciciel raczej nie byl zachwycony wydawaniem pieniedzy na eksperymenty.

[ Dodano: 2006-05-17, 23:11 ]

anzelm pisze:masz problem. lasery do aluminium to żadkość.
problem nie jest w grubości materiału, lecz własnościach fizycznych roztopionego alu.
zachowywuje się wtedy jak lustro, a każdy szanujący się ufolog, wie, że laserem nie strzela się w lustro

nie wiem dlaczego laser do aluminium to rzadkosc, bo na laserach na ktorych tnie sie stal, nierdzewke, sklejke to i tnie sie aluminium tyle ze grubosc mniejsza od np. stali. powodem tego jest czesciowo to co piszesz ze rostopione aluminium jest jak lusto, tak wiec od palonego materialu duza czesc swiatla zostaje odbita i material nie absorbuje tyle energii co np. stal. drugim powodem dlaczego nie mozna ciac grubego aluminium jest gaz pomocniczy (juz o tym pisalem). do aluminum zazwyczaj stosuje sie azot ktory ma za zadanie schlodzic palona blache i wydmuchac rostopiony material. w przypadku stali zazwyczaj uzywa sie tlenu ktory powoduje czesciowe spalanie sie roztopionego materialu tak wiec dodanie energii do procesu. trzecia przyczyna dlaczego ciensze aluminium od stali to wspominana przewodnosc cieplna.

15mm to spory klopot na laserze, programwalem laser co cial podnad 16mm stal, a aluminiu mozna bylo uciac max 8mm

generalnie do aluminium jest potrzebny mocniejszy laser jak do np. stali, pomimo ze temperatura topnienia duzo nizsza. do ciecia aluminium stosuje sie zazwyczaj azot ktory wydmuchuje stopiony metal a nie tlen czy powietrze ktoro powoduje czesciowe spalanie metalu. no i jeszcze wspomniana przewodnosc cieplna tez robi swoje.
ktos wspomnial ze aluminiu jest jak lusto i to prawda, odbija swiatlo znacznie bardziej jak np. nierdzewka. kiedys widzialem przypadek na starszej generacji larera mocy ok.2000W jak od odbitego swiatla zapalila sie oslona "charmonijka" w ktorej przechodzi promien z generatora.