Kolega to będzie tłumaczył przy późniejszych pytaniach - dobrze?
Tak, śruby trapezowe nie są idealnie wykonane, ale... przy tego typu zabawach z końcówką w postaci ułamka, dodatkowo tracimy dokładność.
Jeśli na jeden milimetr przypada 133.33(3)... kroku, to maszyna nie przesunie się o 133.33(3)... tylko o 133 kroki. Błędy sumują się, a później jest ból.
Pole robocze jest niewielkie, więc nie ma sensu patrzeć pod kątem "o połowę większego posuwu". Dodając że silniczki mają zaledwie 0.48 Nm, należy przyjąć plan awaryjny.
Maszynka ma być do nauki a nie do "szarpania swoich nerwów" bo coś jest nie tak

prawda?
To tylko moje rady, kolega zrobi jak uważa.