Bogumil
był to odcinek w którym porównywano rosyjską i angielską motoryzacje z lat 70 - 80
Znaleziono 5 wyników
- 31 paź 2012, 01:50
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: tarcze hamulcowe
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 6883
- 30 paź 2012, 00:09
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: tarcze hamulcowe
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 6883
kolego bez jaj w którymś sezonie top-gear byłoBogumil pisze:Z tymi aluminiowymi tarczami, to trochę kolega przesadziłdziabi3 pisze:Rosjanie w którejś odsłonie swojej łady tzn lata 80 robili nawet aluminiowe.
Naprawiam zawodowo auta zgórą 35 lat, a więc pamiętam dobrze Łady i inne auta tamtej epoki, ale takich numerów to nie było. Prawdopodobnie ktoś coś opowiadał i nie do końca prawdę.
Aluminiowe odlewy z zatopionymi wkładkami żeliwnymi (o ile mnie pamięć nie myli, "metoda Alfin") stosowano przy produkcji bębnów hamulcowych. Robiono to również w Polsce w pierwszych modelach "FSO Polonez TRUCK". Skomplikowany proces odlewania szybko sprowadził fabrykę na ziemię i zaczęto odlewać bębny z żeliwa.
Pozdrawiam
Bogumił
- 27 paź 2012, 21:51
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: tarcze hamulcowe
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 6883
Rosjanie w którejś odsłonie swojej łady tzn lata 80 robili nawet aluminiowe

jak kolego od produkcji tych tarcz niema pojęcia czym to toczyć to o składzie żeliwa niema całkiem pojęcia
ja byłem świadkiem jak kolega wdrażał odlewnie żeliwną bez żadnej wiedzy i musiał ją gromadzić samemu na próbach i błędach i powiem tak żeby odlać żeliwo które da się obrobić jako tako małymi posuwami i obrotami trwało z 3 miesiące
więc to nie tak chop siup
zabić kogoś też można swoimi tarczami

jak kolego od produkcji tych tarcz niema pojęcia czym to toczyć to o składzie żeliwa niema całkiem pojęcia
ja byłem świadkiem jak kolega wdrażał odlewnie żeliwną bez żadnej wiedzy i musiał ją gromadzić samemu na próbach i błędach i powiem tak żeby odlać żeliwo które da się obrobić jako tako małymi posuwami i obrotami trwało z 3 miesiące
więc to nie tak chop siup
zabić kogoś też można swoimi tarczami
- 27 paź 2012, 15:36
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: tarcze hamulcowe
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 6883
na filmikach wyżej widać jak się obrabia tarcze i z jakimi parametrami
sam obrabiałem żeliwo a raczej testowałem płytki do obróbki żeliwa i mogę powiedzieć że żeliwo obrabiane takimi parametrami jak na filmiku wygląda jak szlifowane
ą że niektórzy producenci sprzedają tarcze które wyglądają jak szlifowane to po to tylko aby ładnie wyglądało i po nic więcej
do produkcji tarcz trzeba mieć dobre odlewy chodzi mi zwłaszcza o tarcze wentylowane
a dokładniej o szczeliny do wentylacji , jeśli ona nie jest dokładnie po środku odlewu to tarcza się wygnie pod wpływem temperatury, przerabiałem ten motyw w focusie 2,0
każda tarcza która ma nie równe grubości ścianki powierzchni ciernej trafia do kosza po 2 tygodniach z biciem prawie 1 mm i żadne przetoczenie jej nie pomaga
sam obrabiałem żeliwo a raczej testowałem płytki do obróbki żeliwa i mogę powiedzieć że żeliwo obrabiane takimi parametrami jak na filmiku wygląda jak szlifowane
ą że niektórzy producenci sprzedają tarcze które wyglądają jak szlifowane to po to tylko aby ładnie wyglądało i po nic więcej
do produkcji tarcz trzeba mieć dobre odlewy chodzi mi zwłaszcza o tarcze wentylowane
a dokładniej o szczeliny do wentylacji , jeśli ona nie jest dokładnie po środku odlewu to tarcza się wygnie pod wpływem temperatury, przerabiałem ten motyw w focusie 2,0
każda tarcza która ma nie równe grubości ścianki powierzchni ciernej trafia do kosza po 2 tygodniach z biciem prawie 1 mm i żadne przetoczenie jej nie pomaga
- 24 paź 2012, 16:52
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: tarcze hamulcowe
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 6883
kolego tylko tokarka cnc z przechwytem i najlepiej 2 głowicami narzędziowymi
no chyba ze będziesz produkował 20 tarcz tygodniowo ale nie wiem czy ktoś kupi tarcze robione na manuale no chyba że zmieścisz się w 0.02mm tolerancji
piszę tak bo sukces wykonani tarczy polega na odciągnięciu jednoczesnym powierzchni pod klocki i powierzchni pod piastę , pod mocowanie koła może być z przechwytu bo tm klika setek bicia nie robi z tego względu że nowa felga ma już klika dych bicia na obwodzie
no chyba ze będziesz produkował 20 tarcz tygodniowo ale nie wiem czy ktoś kupi tarcze robione na manuale no chyba że zmieścisz się w 0.02mm tolerancji
piszę tak bo sukces wykonani tarczy polega na odciągnięciu jednoczesnym powierzchni pod klocki i powierzchni pod piastę , pod mocowanie koła może być z przechwytu bo tm klika setek bicia nie robi z tego względu że nowa felga ma już klika dych bicia na obwodzie