krokowce ogolnie głosno pracują "spiewające fortepiany" czyli wydają dziwne dzwieki zaleznie od danej sciezki narzedia. Kiedyś zbudowalem ploter do nakładania jakiegos wosku na szyby w witrazach i koleś mial zone spiewaczke. Po tygodniu powiedziała mu ze albo sprzeda to cholerstwo albo sie wyprowadza hehe.
Zreszta podobnie silniczki brzmią przy termiku do ciecia styropianu itp, ta sama śpiewka krokowców.
Można się przyzwyczaić, ale czasem uszy bolą.
w twoim g kodzie brakuje f, to g1 sobie z d wziałes, chyba ze domyslnie mach f3 sobie dobrał

Dodane 6 minuty 54 sekundy:
a, charakterystyka na obrazku winna być trapezem a nie chamskim prostokatem, widziałeś kiedyś samolot pasazerski na 200 osób startujący i lądujący w pionie? bo ja nie i to sie tyczy tej charakterystyki

A wiecie ze ten ploter powstal w 2006 roku nie? A widzieli maszynki z tamtego okresu tu na forum?
Czasy w których wałki wiercone kupowalo się w Niemczech, a podpory szczatkowe po 50 zł za sztukę.
Dostepnośc tylko śrub trapezowych, toczne kosztowały majatek, jakieś lepsze elktrowrzecionko? też majatek, sterownikow konkretnych po prawdie nie było, w pierwszej wersji sterowniki składał mi plotcomplex na scalakach allegromicro czy cos takiego, miały tendencje do strzelania. Ale za to jak Przemo Kimla dyskutował wówczas w wątku z tą zabawką i inni obecnie "wielcy" producenci maszyn hehehe
Ta maszynka miała słuzyć do lekkiej obróbki. Dzisiaj ten format zbudowałbym nie dość że całkiem inaczej, ale dużo prościej. Z tego co pamietam, ta maszynka zostala zrobiona za 13 tys brutto. Dzisiaj nierealne.