T5

wyjety i bez okablowania , chyba na wszelki wypadek zamowie jeszcze jeden zeby potem nie swiecić oczami
na marginesie jak sie ładnie zewrze cewki nie w tej kolejnosci co trzeba to sie ładnie palą sterowniki hehe

sanyo denki od kol. piotrjuba, zobaczymy czy po podlączeniu bedzie ok, w rękach miałem problem obrócić oś (silnik wyjety - zeby ktos mi zaraz całej zetki nie rozbierał na czynniki pierwsze)

w sumie to mi zostało kable polutowac i blat połozyc i za tydzien maszynka znika (pod warunkiem że chaosy nie nawalą z elektroniką na poczatku przyszłego tygodnia) a i jeden silnik mi sie nie podoba - coś ciezko na sucho sie wirnik kreci, jakby tarł o cewki czy cos ... wsadzilem go do zeta w razie koniecznosci szybkiej wymiany ...

przyjedź zobacz

a mogłaby byc nawet 14, cały dowcip w tym że jest napieta obustronnie i nie wisi

śruba Tr18x4 długa 2600mm

a mam taki szkic napredce zrobiony jakis czas temu, powierzchnie jak powierzchnie czołowe, fi 42, głębokośc na 5,5mm tak aby wystawało na tyle żeby bieznia zewnetrzna mogła oprzec sie w pierscieniu i nie tarły obudowy o siebie

e tam gadanie, na szynach z racji długości maszyny i ciężaru bramy - łatwiej i przy okazji sztywniej niż na wałkach, a ponieważ plote do reklamy i innych pierdół drewnianych itp to luzy na nakretce do 0,25 - 0,3 nie mają aż takiego znaczenia, na srubkach kulowych to by maszynka kosztowała troszke wiecej ...

promieniowe czyli oporowe, pasek nie bedzie naciagany kluczem 22 , a wzdłuzny docisk lozysk pozwala na stabilne kręcenie się zespołu, a, całosc przykrecona do belki ciagnącej bramę i działają tam tylko siły wzdłuż śruby, siły od naciagu paska są znikome i nie wpływają znacząco na opory toczenia sie gwintu