stary przekomarzacz :p
powinienes mieć ksywe komar

wiesz, pierwsze zasadnicze zalozenie to : co będziemy obrabiać, drugie to pole robocze a trzecie to co mamy w kieszeni, nie twierdzę ze z malych przekrojow nie da się zbudować maszyny, chodzi raczej o jej sztywnośc i czy będzie robic to co chcemy w miare z normalną prędkością 3 - 4 m/min, co do obróbki aluminium nie chodzi przeciez o jego lizanie po pare dych i milion przejsc gdy przykłądowo chcemy zrobic rowek na 30mm wgłab frezem fi 12. Koszt wiekszych profili nie jest jakos sczegolnie powalający - stówa w tę czy w tamta nie robi roznicy, bo najwiecej będą kosztowąly prowadnice, napędy i silniki, zelastwo to tam male piwo, grunt zeby to dobrze poskładać za pierwszym razem.
tu na forum pomysłow jest w diabły i troche, ale tylko częśc z tego zostala zrealizowana.

jak juz dales te profile 60ki to juz zostaw te zatrzały za bramką
solidny stół zrob z takich samych profili i w ksztalcie szescianu - nogi spiete na około na dole
czemu nie zrobisz tej ramki z profilu conajmniej 100x100 ? przeciez tego pełno na składach stali

ledwo przylazł juz sie rzuca, nawet nie zapyta dlaczego tak uwazam jak uwazam ...
cipkowate profile to takie które pasują jak wół do karety - za małe przekroje
analize mes w przypadku takiego czegos sobie daruj, bo w praktyce wyjdzie wytrzymałosc tego gesztela, juz nie wspomne ze podstawa najwiekszą wytrzymałosc ma jak obrys pospawamy w kopertę.
poza tym naciskasz tek koziołek nie z tej strony co trzeba.
zbudowałem juz 58 maszyn, ale żeby tak zazarcie bronić czegos zaprojekconego na odwal się bez przemyslenia to jeszcze nie widzialem.
zaraz sie dowiem ze mam sie czyms pochwalić, zeby nie byc gołosłownym w twierdzeniu ze ten korpusi jest zle pomyślany

co zas do rysowania w 3d - zwyczajnie nie mam na to czasu, zwłaszca rysowac tak oczywiste drobiazgi, nie czepiam się ogolnego pomysłu - zamyslu, czepiam się tego korpusu, bo jak juz go wykonasz to będziesz sobie pluł w brode.
może taką zrób ? (z miotłą celebrytką)
a bazy ?

Powodzian90 pisze: KAJOS napisał/a:
Po co Ci ten x wspawany ?

ten x ma usztywnić konstrukcję bo jak wiadomo kwadrat należy do brył które łatwo się uginają, deformują. Maszyna zyska na sztywności i trochę na masie .

no ja uwazam ze jest zbędny, kurde chciało mu sie tyle rysować takie cos
a czemu ta rama z takich cipkowatych profili ?
jak przyspawasz bramkę - nogi do rami to powodzenia zycze w prostowaniu banana
zawsze zastanawiam się czemu wszyscy budujący swoją pierwsza maszynkę sie tak podniecają tym co będzie w srodku

a
jak robisz na trapezówkach, to wszystkie srubki musza miec podparcia z obu stron