mniej wiecej, ale ja bym wolal do macha , zawsze to pełniejszy nadzór
e tam jakieś tego, wrzucam plik cada do cama np mastercama i tam sie bawie w symulacje i tam też wrzucam na postprocesorek i mam g kod, zeby sie nie sczypać kopiuje go do notatnika i zapisuje jako plik tekstowy, mach i step bez problemu go otworzą
nu, w stepie tego pojęcia nie ma, ma sie rozumieć chodzi o offset narzedzia, mi tam do wycinarki drutowej czy frezowania po konturze, gdzie srednica frezu nie jest az tak wazna taki programik wystarczy ...