dopiero była gdzies wojenka na temat tego drewniaczka, sprzedawca upiera sie ze to sprzet profi i w ogóle jakby nie potrafil napisać jakie maszyna ma wady

bo to Polsza własnie, ci co wiedzą to wiedza, a jak przedstawiają swoje doświadczenia to zawsze znajdzie sie ktoś kto uznaje ze to be

bo ten gośc lubi dogryzać, dogryzał mi rok temu jak projektowałem robota i teraz od nowa, cycuś tatusia który buduje maszyny "profesjonalne" a mimo to kupił moje rysunki i mu nie zdały egzaminu ? no ciekawe

ma555rek pisze:I tak w sklepiku kupuję za 100zł rysunki głowicy, zlecam wykonanie, faktura, zapłata, głowica oczywiście nie działa i jedynie może frezować "w pionie i poziomie" , no i jeszcze w wacie cukrowej - do momentu gdy się nie urwie od momentu.

ma555rek pisze:zgodnie z KC wystosowuje roszczenie o zwrot nakładów. Bo sprzedaż dokumentacji jest jednocześnie gwarancją ze takowe coś będzie działać. A kupujący dlatego kupuje że się nie zna. A tu kicha bo kupił bubla o którym dopiero po wykonaniu może się przekonać że to bubel.

o czym on pieprzy ze tak spytam ?

o kol ma555rek z wygnania wrócił, jak tam Anglia ?

no cóż, popatrz na to co sprzedaję na allegro i zastanów sięczy nie mogłbyś zrobic samodzielnie takiego czegoś ? pole robocze np 750x900, koszt częsci zamknie se w przedziale 4 tys, te projekty co wypatrzyles na akcesoriach to ma sie rozumieć mojego autorstwa, obecnie moim dązeniem jest maszyna maksymalnie prosta w budowie i max duża, na mojej stronce tez jest co pooglądać jakbyś szukał rozwiązań
i bynajmniej nie wciskam "kup u mnie" tylko pokazuję jak to mozna zrobić małym kosztem