jakby układu liniowego nie rozwiązał to trzeba go ochronic przed opryskami, napedy zaś kwestia przyśpieszeń, przy palniku acetylenowym wielkich nie ma, no chyba że max jądro i blacha 1 mm
co do prowadnic liniowych to co ma piernik do wiatraka bo nie rozumiem ?
prowadnice liniowe to takie wózki bez napedu, to łozyskowanie nośne, które pozwala obciążyć je jakąś tam siłą (tzw. nosnośc) jednoczesnie pozwalając sie przesunąc przy niewielkim zapotrzebowaniu mocy, a w zalezności od masy uzyskania przyspieszeń i hamowania w stosunku do spodziewanego czasu obróbkowego, chociaz u nas chyba mało kto bierze go pod uwage ...
nie wiem jak inni, ale ja sie usmiałem i z całym szacunkiem prosze o wybaczenie
