no, wykuli go drewnianymi młotkami

Tak w wielkim skrócie: przecięcie jakiegokolwiek zelastwa zaczęło się poczynając od tej unej rewolucji przemysłowej od brzeszczotów, potem pił czy frezów, potem palniki acetylen - tlen czy propan tlen, potem plazma, potem woda, laser, czemu by nie dzwiękiem albo jakimś mixem?

Za 10 lat będą ogłoszenia typu : sprzedam przecinarkę dźwiękową do granitu, max grubośc cięcia 300mm, pole robocze 2x3 predkośc cięcia 20m/min ... hehe, wcale sie nie zdziwię, to jest kwestia czasu zanim to coś powstanie.
Nie tak dawno był szał na przecinarki wodne, dzisiaj go nie ma.

można, wystarczy trochę konkretów i krzyżowy ogień pytań.

no obróciłem, jak sie tera coś spieprzy z tym za***anym wrzecionem, to wysiadam, 850 km jak na jeden dzien to tak se.

RomanJ4 pisze:Kapłani egipscy czy majańscy w odróżnieniu od trzódki którą niepodzielnie rządzili dobrze wiedzieli czym jest zaćmienie słońca..

Jakbym w tym temacie nie siedział po uszy, to pewnie móglbym coś nasciemniać
Jesli chodzi o wszelkie dzialania "magiczne", to najwazniejszy jest tu czas, a scislej dana kwadra księzyca.
Jesli księzyc rosnie począwszy od nowiu, to domagamy sie kasy itd, jesli maleje to chcemy coś zakonczyc.
Jesli chodzi o powoływanie się na istoty nadprzyrodzone
od drugiej do 3 kwadry - czyli połówka po nowiu, do połówki po pełni - wszelkie czyste "siły" aniołowie itd
natomiast przeciwne kwadry, kiedy księzyca jet najmniej - wtedy wszelkie diabły i demony hehe
teoria teorią, praktyka praktyką, cza miec mocne nerwy hehe, pomijając wszelkie bzdety.
jesli ktośzamierza uczyć sie tzw "rozwoju duchowego" to niech zacznie od zydowskiej kabały. I bez wygłupów w stylu new age, czyli ozywianie czakramów, bo to ma sie nijak do poznania czegokolwiek, trzeba zacząc od poznania kabały.

Dodane 7 minuty 7 sekundy:
tak poza tym czytałem nie tak dawno teksty z 16 wieku pochodzące od jezuitów. no coż, kto by sie spodziewał takich odpałów z tego zakonu, ale co nieco sobie przyswoiłem hehe.

Dodane 9 minuty 46 sekundy:
i jeszcze jeden dowcip

Ta cała magia ma w zasadzie dązyc do nawiązania kontaktu i uzyskanie wiedzy, pomijając te malkuthowe żadania.
Moze to wyglądać podobnie jak tu na forum, gdy loguje sie jakis gołowąś, i mowi mam takie a takie częsci, co z tego mozna zrobić, jakich silników otrzebuję, a my tu jeden z drugim ze znudenia odpowiadamy no zrob to tamto siamto i owamto, za duzo ci nie powiemy, bo wpierw musisz zacząć a nie zawracać dupę.

podobnie wtej unej "magiji" nawiązujemy końtakt z istotą nadprzyrodzonąsiakąśtam i pytamy mniej więcej o to samo, a ona odpowiada nam w podobnym stylu, czyli jesli wg wstepnych wskazowek nie zaczniemy czegoś tam tworzyć, to nic nie stworzymy i ozostaniemy sobie z naszymi pytaniami bez odpowiedzi.
w sumie o to w tym wszstkim chodzi, dostac wskazowki. Reszta to albo bzdety albo pokazówki.
Wskazówki dotyczące zarowno wynalazków wszelakich jak i zdobycia kasy, miłosci i ch wi czego dusza zapragnie.

hehe, no i znowu mylicie pojęcia. Sztuczki magiczne celem oszołomienia publiki - dynamo, yif i reszta "magików" dostepni na yt bez problemu.
Sama magia polega na wywieraniu wpływu, niekoniecznie w świecie rzeczywistym, ale również w swiecie tzw ukrytym. Ogolnie jest to jakis rodzaj związku pomiędzy samym magiem a istotą czy żywiołem, na którego ów próbuje wpłynąć. Znowu wracamy do kosciołka : ewokacja - wychwalamy cię, i wierzymy, itd, inwokacja - przyjdz do nas, obdarz nas tym czy tamtym.
Pomijając religie, wygląda to trochę inaczej, pełnia symboli, zabezpieczeń, figur geometrycznych, znaków, świece, kadzidła, kamienie - coś jakby symboliczne ożywianie żywiołów które to mają dopomóc itd, narzędzia - kielich, rózga, nóż, pentakl etc. no i przede wszystkim słowa.
Inaczej wygląda interakcja bezposrednia a inaczej mamienie gawiedzi "na pokaz".
dobra, jade na drugi koniec Polski hehe.

akurat duzo czytałem na ten temat, są swięci i są wichrzyciele liczący dutki, ale koscioł to tylko przykład na czym to mniej więcej polega i nie ma tu miejsca na technologię, no może bardziej czulszy mikrofon dla gawiedzi. Ksionc robi te swoje modły codziennie i zwyczajnie moze sie to znudzić i popasc w rutynę. Z drugiej strony tylko osoba wyswięcona moze zostać egzorcystą.
tak czy siak, to jeden przyklad, obraz koscioła, reszta jego hierarchii jest jaka jest. W internecie znajdziemy jeden z drugim wszelkie msze prowadzone przez księzy, nudne jak flaki z olejem, ale obrządek został ten sam, no i własnie cała magia została sprowadzona do obrządku, rutyna, czyli ładny obrazek, a sama magia frrr poleciała w pi***.

amatorskim?

nie w ten sposób, zobacz filmiki z zabawami tabliczką ouija, sam sobie wyciągnij wnioski. magii na yt nie znajdziesz, moze jedynie sztuczki ktore do niej nawiązują, ale nią nie są. to zupełnie co innego.
Prosty przykład - to co kapłan robi na ołtarzu w kosciele katolickim - to jest magia ceremonialna, zawiera w sobie przede wszystkim inwokacje i ewokacje, kapłan ma uczniów asystentow i dokonuje symbolicznych przemian. Problem prawdopodobnie polega na tym, że sam raczej w to nie wierzy, co robi, jest tylko tak nauczony. No przynajmniej w większosci.

Magia jest i ma się dobrze. Co do duchów, a bo to mało przykładów z poltergeistem na yt? Zwłaszcza przy zabawach z tabliczką ouija i nie ma tu logicznego wytłumaczenia, można się wysilać na rózne sposoby. Tyle że to nie hogwarth, to po prostu jest.

no lepiej