Yarec pisze:to tak jakby postawić magistra romanistyki przy tokarce (wzywając pogotowie i straż pożarną) i czekać na efekty wytaczania
a wiesz ze złapalbym cie za słowka? hehe
efekty toczenia, wytaczanie to co innego, róznica niby znikoma, ale w technologii niestety ogromna.
co do tematu taniego, to klasyfikacja nieco poniżej poziomu BZT, powinien za marketingowca robic, sprzedawcę ulicznego czy naganiacza do marketu z kosiarkami coś w tym stylu, bo pogadanki ma fajne, ale reszta jest jaka jest.