Znaleziono 2 wyniki

autor: HeniekL
21 lut 2013, 23:18
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Niemiecka tokarka MAUSER&CO
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 5747

Czesio pisze:Ta tokarka ma tylko jedną wadę : korbki umieszczone po angielsku.
Moja też jest "na opak" :mrgreen: , to chyba cecha wszystkich Niemek :wink:
autor: HeniekL
21 lut 2013, 13:47
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Niemiecka tokarka MAUSER&CO
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 5747

Mam nieco mniejszą tokarkę produkcji niemieckiej. Muszę przyznać, że jestem bardzo z niej zadowolony :grin: . Maszyna niewielkich rozmiarów, typowa narzędziówka z kompletem wyposażenia. Kultura pracy, staranność wykonania i łatwość obsługi znacznie przewyższają o wiele młodsze polskie obrabiarki i nie tylko krajowych producentów, ale także z dawnego obozu ;-).
Jeśli maszyna ma tak bogate wyposażenie ( jego zakup pochłania często kwoty znacznie wyższe od wartości samej maszyny) i nie jest zużyta (co jest w stanie ocenić jedynie fachowiec), to za tą kwotę warto brać. Oczywiście urządzenie musi być sprawne, ewentualnie do drobnych poprawek nie wymagających wymiany części, gdyż te są już zapewne niedostępne.
Tutaj:

http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-m ... 72251.html

Była bardzo podobna obrabiarka z zachowanym lakierem fabrycznym i wyglądająca na pierwszy rzut oka na nie zużytą.
Przewagą niemieckich obrabiarek- choć nie zawsze ta reguła się sprawdza, jest fakt, że zazwyczaj były poprawnie serwisowane i używane zgodnie z przeznaczeniem. Stąd też najczęściej tokarki narzędziowe były wykorzystywane do prac pomocniczych, a nie w produkcji, co może rokować kolejne lata bezawaryjnej pracy.

Wróć do „Niemiecka tokarka MAUSER&CO”