Jak korbami kręcić nie trzeba to można i małym wiórkiem Ja jeszcze na razie muszę sam kręcić więc wolę przybierać nieco więcej - nie mam zapędów kulturystycznych
Bardziej poprawnie "politycznie" byłoby - frez węglikowy czy tam z węglika, jak kto woli. Czasem dużym problemem jest nieodpowiedni do obróbki stop. Miałem kiedyś formatkę z takowej plasteliny i tak się kleiło że nijak w tym się robić nie dało.
Jaki typ aluminium? Frez widiowy czy HSS? Jeśli HSS to przy tych obrotach dokonał żywota. Zresztą frez musi być ostry - jeśli robił w stali lub jest po prostu tępy to będzie powstawał narost i zalepiał frez. Zresztą przy tych obrotach i braku chłodzenia to narost powstał momentalnie i po zabawie. Tak jak pisze Zienek - chłodziwo i jazda (no i nowa ostra widia najlepiej taka pod alu 1-no lub 2-piórowa - trudniej taki frez zapchać).