mc2kwacz pisze:Temat na podatki i politykę skierował ma555rek, do niego z pretensjami.

Nie ważne kto co zaczął. Jak się tylko w temacie pojawi „prawo” „rząd” „społeczeństwo” itp. itd. to któryś z was zabrać głos musi. Potem człowiek otwiera „Ogrzewanie warsztatu/domu” i po 10 postach masz 3 strony wywodów o niczym. Autor nawet nie próbuje kontynuować tematu bo po co. A bo to jeden taki temat jest?
Co wy chcecie zmieniać skoro jak typowe polaczki tylko wpieprzacie się do większości dyskusji nic w temacie nie wnosząc twórczego. Zrobić burdel a jak już mnie nikt nie słuch to przerzucę się do innego tematu. I nie pomoże tu fachowe słownictwo czy świetne idee. To jest politowania godne. Chcecie by było lepiej (po waszemu) to zacznijcie coś w tym kiewrunku robić. Najwięcej do powiedzenia mają ci co nic nie robią.

Podejście kwacza i oprawcy fotografii do spraw polityki albo relacji obywatela do państwa i odwrotnie przypomina trochę podejście nowych forumowiczów do budowy np. plotera plazmowego:

„To co teraz jest na rynku to dziadostwo a kosztuje 30 000 pln. Moja koncepcja jest lepsza. Wystarczy wziąć trochę żelastwa, zrobić ramę, bramę, plazmę, podpiąć silniki i to zasilić. Efekt ten sam a zamknę się w 4000 pln.”

Potem taki wbrew tłumaczeniu że tak się nie da bierze się do roboty.

„Kupiłem to i to i wydałem już 3000 pln, muszę chyba zweryfikować koszty”.

„Budowa pochłonęła już 10000 zł” – a końca nie widać… bo po co się chwalić dziadostwem.
A potem się zaczyna od nowa:

„Jestem niezadowolony z pracy mojej maszynki i teraz będę budował nową bogatszy o doświadczenie tym razem budżet to 15000 – 16000pln. Teraz będzie lepiej”

Weźcie jeden z drugim załóżcie partię ogłoście się z programem „Lepsi na prawo a reszta niech wymrze śmiercią naturalną albo im pomożemy”. Wygrajcie wybory i zacznijcie rządzić. Zróbcie to lepiej od tych co są teraz, tych co byli wcześniej i tych co będą później i jako pierwsi wywiążcie się z obietnic „nowego cudu nad Wisłą” i rasy (panów) zaradnych. Skoro te wasze reformy są takie cudowne to weźcie zróbcie coś więcej od tych co to z butelką w ręku narzekają że im na nic nie starcza i jakie to państwo jest złe. Chyba że jedyne na co Was stać to przenieść dyskusję z ławki pod sklepem w bezkresy Internetu. Wy naprawdę musicie każdy wątek polityką spier….?

Może wtedy dział na luzie będzie rzeczywiście na luzie a nie dywagacjami jak ja to bym zrobił w tej Polsce porządek.