Chodzi o to, że np. jeśli powierzchnia zawiera elementy typu czasza, stożek, jakieś ładne bruzdy, występy, to frez nie obrabia tego wzdłuż, czy po obwodzie, tylko zasuwa na przełaj po ustalonej trajektorii? Z płachtą już się nie da zrobić nic mądrego. Trzeba by te modele robić z brył geometrycznych - fragmentów kul, itd.Inf-el pisze:No i jest jeszcze jedna sprawa:
programy do generowania g-codów , które testowałem są mało
,jakby to nazwać, inteligentne.
Czasami mam wrażenie, że gdybym ręcznie frezował to zrobiłbym to szybciej i dokładniej.
np. DeskProto ma kilka strategii generowania ścieżek:
- wierszowanie po x, po y, najpierw x potem y
- po spirali : od zewnątrz lub od wewnątrz
- warstwicami
- po ostrosłupie
ale nie potrafi użyć odpowiednich (różnych) strategii dla poszczególnych
fragmentów tego samego obiektu.
A na czym polega metoda "po ostrosłupie"?
a.jpg jest świetna, zwracam honor projektantom 3D! Tylko ile to trwało?Inf-el pisze:te twarze zostały stworzone w Blenderze (3D)