Znaleziono 4 wyniki

autor: kubus838
05 lis 2017, 15:46
Forum: WARSZTAT
Temat: Zgarniacz prowadnicy typu "jaskółczy ogon"
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 1703

Rybiarz pisze:
Jak najbardziej może i nikt mu nie zabroni.Widzialem nawet łączenie filcu i blaszki miedzianej. Ile ludzi tyle sposób i każdy ma swoje teorię.Najlepiej i tak będzie dać osłony harmonijkowe
I pewnie masz racje, że najlepiej dać harmonijki. Ale autor pyta jak założyć "zgarniacz". Więc każdy poleca sposoby sprawdzone. Pewne jest jedno, że takie rzeczy jak zgarniacze czy harmonijki nie są rzeczami które się montuje i są wieczne. Je i tak trzeba czyścić po prostu o nie dbać, a więc czas i sam demontaż tej jest ważny. I pewno jest to, że one nie służą do smarowania prowadnic tylko osłaniają prowadnice przez brudem, pyłem powstałym przy pracy.

robert
autor: kubus838
05 lis 2017, 14:56
Forum: WARSZTAT
Temat: Zgarniacz prowadnicy typu "jaskółczy ogon"
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 1703

JackSN pisze: Co do materiału zgarniacza - to zdania podzielone - skóra ściera dokładnie olej, filc więcej go zostawi.
Skłaniam się ku skórze i dobrym (poprzez wewnętrzne kanaliki) smarowaniu.
Nie możesz robić zgarniacza ze skóry czy filcu. Zgarniacz nie jest do smarowania on jest do zgarniania opiłków z prowadnicy. Tak jak pisałem wcześniej jeżeli twardy opiłek wbije się w filc lub skórą - a z reguły tak jest. A nikt go nie usunie to potrafi porysować a nawet wyżłobić rowki w prowadnicy. A uwierz mi dojrzeć taki mały opiłek w skórze czy filcu to takie proste nie jest a tym bardziej go usunąć z zapętlonego filcu czy skóry. Zgarniacz musi być wykonany z metalu ale bardziej miękkiego i śliskiego niż sama prowadnica. Ponieważ nie będzie się uginał pod naporem twardszego opiłka i nie będzie się w niego wbijał.

robert
autor: kubus838
05 lis 2017, 13:22
Forum: WARSZTAT
Temat: Zgarniacz prowadnicy typu "jaskółczy ogon"
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 1703

Zgarniacz zawsze musi być zdejmowany bo trzeba go czyścić. Ale wiem z doświadczenia, że nie powinno się go robić z filcu. U mnie zrobiony były z miedzi i na to montowana był pokrywa stalowy

Zgarniacz jest po to montowany żeby nie dopuścić aby drobne wiórki dostały się na prowadnice, dodatkowo smarowanej prowadnicy. A to, że na prowadnicy lezą jeszcze jakieś wióry przed lub za częścią "jeżdżącą" to ma najmniejsze znaczenie bo i tak zostaną zgarnięte przez pasek miedzi(czyli zgarniacze). Do filcu wióry się przykleją albo zostaną wbite tym bardziej, że filc nasiąknie olejem lub smarem i w najgorszym przypadku duża ilość wiórów posieka filc i nic z tego nie będzie.


W każdej maszynie takie prowadnice są montowane ścisło - co by było gdyby montowane były z dużym luzem tego już pisać nie trzeba. Nawet frezarka z tym rodzajem przesuwu powinna mieć takie zgarniacze. A to, że żaden wiór nie dostanie się na prowadnice pod część przesuwaną to można włożyć na półkę z bajkami. Tak wiór zostanie na tyle zgnieciony, że w końcu "wlezie" pod część ruchomą i narobi sporo zniszczeń i to takich, że maszyna już nie będzie się nadawała do dalszego użytku.

robert
autor: kubus838
05 lis 2017, 11:08
Forum: WARSZTAT
Temat: Zgarniacz prowadnicy typu "jaskółczy ogon"
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 1703

Witam

Ja w swojej malutkiej tokarce "zgarniacze" miałem zastosowane w górnej części. Dlatego w górnej, że w trakcie przesuwanie zawsze cześć górna jeździła po czystych prowadnicach.

robert

Wróć do „Zgarniacz prowadnicy typu "jaskółczy ogon"”