Dokładnie cos takiego. Brama na czterech prowadnicach więc będzie bardziej stabilnie. Teraz trzeba tylko poskładać i sparwdzic jak wychodzi element po frezowaniu.
robert
Znaleziono 10 wyników
Wróć do „Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200”
- 02 kwie 2016, 02:17
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 31 mar 2016, 20:28
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
Spawanie w tym momęcie nie jest dobrym rozwiązaniem. Spaw ściąga, co pokrzywi tę kratownice. Nie wyprostujesz jej frezowaniem. Po za tym do stolu musisz zamocować material, a to robi się z reguły poprzez przykrecanie za pomoca śrub. Więc do puki nie znajdziesz stołu teowego na razie zmontuj jakąś płyte mdf z wywierconym otworami.
robert
robert
- 31 mar 2016, 19:08
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 31 mar 2016, 17:09
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 31 mar 2016, 15:21
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 31 mar 2016, 11:44
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
Czyli doszedłeś do tego samego wniosku co ja.
Oczywiście jakbyś postawił brame na kilku prowanicach napewno byloby lepiej. Nawet jakbyś zrobił ją w kształcie prostokata byłaby sztywniejsza niż w kaształcie ceownika. Tylko, że to Ci troche pogmatwa projekt. Np. brama jeździ na dwóch prowadnicach na dole i dwóch prowdnicach na górze. Tylko, że będzie potrzeba więcej prowadnic a co za tym idzie koszty idą w góre. Gdzies na YT widziałem taką frezarke. A napewno musiałbyś delikatnie przerobić podstawe tak aby te górne prowadnice mieć do czego umocować.
A może spróbuj postawić brame na dwóch prowadnicach ale jej konstrukcje zrób na wzór dźwigu dudowlanego - takiego co to jeździł na szynach napędzany silnikami elektrycznymi. Zrobiony z rur stalowych, wysoki i jeszcze kilkadziesiąt ton unosi a się nie przewróci - tu zwracam uwage na jego "żebrowaną" konstrukcje. To taka moja sugestia. Ja swoja barme usztywniałem właśnie na wzór takiego dźwigu dwa dni po pierwszym frezowaniu. Różnica kolosalna.
Ale możesz zrobić tak aby brama jeżdziła na czterech prowadnicach i była wzorowana właśnie na budowie "dźwigu budowlanego". Moim zdaniem wtedy osiągniesz pełen sukces bo:
- brama samo w sobie będzie odporna na przeginanie
- brama na 4 prowadnicach będzie odporna na obciążenia/przegięcia/wygięcia podczas
pracy freza w materiale
- wieksze możliwości mocowania wrzeciona
- w razie czego możliwość rozbudowy o nastepną oś czyli do 5-cio osiówki.
robert
Oczywiście jakbyś postawił brame na kilku prowanicach napewno byloby lepiej. Nawet jakbyś zrobił ją w kształcie prostokata byłaby sztywniejsza niż w kaształcie ceownika. Tylko, że to Ci troche pogmatwa projekt. Np. brama jeździ na dwóch prowadnicach na dole i dwóch prowdnicach na górze. Tylko, że będzie potrzeba więcej prowadnic a co za tym idzie koszty idą w góre. Gdzies na YT widziałem taką frezarke. A napewno musiałbyś delikatnie przerobić podstawe tak aby te górne prowadnice mieć do czego umocować.
A może spróbuj postawić brame na dwóch prowadnicach ale jej konstrukcje zrób na wzór dźwigu dudowlanego - takiego co to jeździł na szynach napędzany silnikami elektrycznymi. Zrobiony z rur stalowych, wysoki i jeszcze kilkadziesiąt ton unosi a się nie przewróci - tu zwracam uwage na jego "żebrowaną" konstrukcje. To taka moja sugestia. Ja swoja barme usztywniałem właśnie na wzór takiego dźwigu dwa dni po pierwszym frezowaniu. Różnica kolosalna.
Ale możesz zrobić tak aby brama jeżdziła na czterech prowadnicach i była wzorowana właśnie na budowie "dźwigu budowlanego". Moim zdaniem wtedy osiągniesz pełen sukces bo:
- brama samo w sobie będzie odporna na przeginanie
- brama na 4 prowadnicach będzie odporna na obciążenia/przegięcia/wygięcia podczas
pracy freza w materiale
- wieksze możliwości mocowania wrzeciona
- w razie czego możliwość rozbudowy o nastepną oś czyli do 5-cio osiówki.
robert
- 31 mar 2016, 09:40
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 30 mar 2016, 20:24
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
- 30 mar 2016, 16:57
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
Napisze jak ja bym to teraz zrobił.
Prowadnice bym użył 18-22 milimetry i najlepiej podparte na całej długości. Śruby z gwintem trapezowym tez około 20 milimetrów łącznie z nakrętkami. A jeszcze lepiej by było gdybyś użył śrub z gwintem kulowym. Do tego odpowiednie silniki krokowe - ale to już niech się wypowiedzą fachowcy, ja tez w tym przypadku korzystałem z podpowiedzi.
Ja frezarke zrobiłbym z ruchomą bramą. Jeżeli chcesz skorzystać z podzespołów złomowanych obrabiarek - co jest bardzo dobrym pomysłem - niestety będziesz "skazany" na frezarke z ruchomym stołem. Skorzystanie z konstrukcji złomowanych bardzo ograniczy koszty i przyspieszy budowe. A z racji tego, że mieszkasz w Piastowie to polecam złomowiska które likwidują upadłe firmy i ich sprzęt demontują. Musisz pojeździć po Grodzisku Mazowieckim, Żyrardowie, Otrębusach. W Warszawie masz słynne złomowisko na ul. Stążackiej. Poszperaj tam może coś znajdziesz.
Na poczatek zbuduj maszyne sztywną i odporna na ugięcia podczas pracy. Kiedyś widziałem maszyne zbudowaną z drewna, mdf i płyt meblowych. Maszyna frezowała stał a chodzenie było powietrzem. Jak mi to opowiadali to w to nie wierzyłem - ale osobiście widziałem jak ona to robi. Dlatego twierdze, że na maszynie sztywnej można frezować każdy materiał - oczywiście frezami przystosowanymi do tego materiału. To jest kwestia tylko przygotowania odpowiednio całej strategii obróbki i samego pliku.
robert
Prowadnice bym użył 18-22 milimetry i najlepiej podparte na całej długości. Śruby z gwintem trapezowym tez około 20 milimetrów łącznie z nakrętkami. A jeszcze lepiej by było gdybyś użył śrub z gwintem kulowym. Do tego odpowiednie silniki krokowe - ale to już niech się wypowiedzą fachowcy, ja tez w tym przypadku korzystałem z podpowiedzi.
Ja frezarke zrobiłbym z ruchomą bramą. Jeżeli chcesz skorzystać z podzespołów złomowanych obrabiarek - co jest bardzo dobrym pomysłem - niestety będziesz "skazany" na frezarke z ruchomym stołem. Skorzystanie z konstrukcji złomowanych bardzo ograniczy koszty i przyspieszy budowe. A z racji tego, że mieszkasz w Piastowie to polecam złomowiska które likwidują upadłe firmy i ich sprzęt demontują. Musisz pojeździć po Grodzisku Mazowieckim, Żyrardowie, Otrębusach. W Warszawie masz słynne złomowisko na ul. Stążackiej. Poszperaj tam może coś znajdziesz.
Na poczatek zbuduj maszyne sztywną i odporna na ugięcia podczas pracy. Kiedyś widziałem maszyne zbudowaną z drewna, mdf i płyt meblowych. Maszyna frezowała stał a chodzenie było powietrzem. Jak mi to opowiadali to w to nie wierzyłem - ale osobiście widziałem jak ona to robi. Dlatego twierdze, że na maszynie sztywnej można frezować każdy materiał - oczywiście frezami przystosowanymi do tego materiału. To jest kwestia tylko przygotowania odpowiednio całej strategii obróbki i samego pliku.
robert
- 30 mar 2016, 12:11
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Frezarka do drewna i plexi 1300x650x200
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 1609
Witam
Mnie się wydaje, ża za te pieniążki to raczej frezarki nie wybudujesz. Zakup samych prowadnic, śrub itp. to już jest dość spory koszt. Elementy konstrukcyjne czyli stal ewentualnie aluminium, do tego dochodzą płytki sterowniki silników, płyta główna , same silniki taż darmo nie dostaniesz. W przypadku sterowników teraz można znależć takie zintegrowane razm z płyta główną. Jeżeli potrafisz zaprojektować, pospawać lub w jakiś sposób połączyć to wszystko to już zyskałeś 20%.
Ja swoją domową z polem pracy 300x300 najpierw budowałem a potem policzyłem koszty. Wyszło mi 7 tys z drobnym haczykiem, bez stołu i wrzeciona.
Popatrz tu na forum lub alegro i porównaj. Wiadomo jak już masz te elementy to napewno bedzie taniej. Może ty będziesz maił farta i kupisz tanie a dobre - ceny się zmieniają.
robert
Mnie się wydaje, ża za te pieniążki to raczej frezarki nie wybudujesz. Zakup samych prowadnic, śrub itp. to już jest dość spory koszt. Elementy konstrukcyjne czyli stal ewentualnie aluminium, do tego dochodzą płytki sterowniki silników, płyta główna , same silniki taż darmo nie dostaniesz. W przypadku sterowników teraz można znależć takie zintegrowane razm z płyta główną. Jeżeli potrafisz zaprojektować, pospawać lub w jakiś sposób połączyć to wszystko to już zyskałeś 20%.
Ja swoją domową z polem pracy 300x300 najpierw budowałem a potem policzyłem koszty. Wyszło mi 7 tys z drobnym haczykiem, bez stołu i wrzeciona.
Popatrz tu na forum lub alegro i porównaj. Wiadomo jak już masz te elementy to napewno bedzie taniej. Może ty będziesz maił farta i kupisz tanie a dobre - ceny się zmieniają.
robert