Moje wrzeciona to jakieś "bezfirmowce" i samoróbki ale sprawują się dobrze. A w razie awarii nie ma problemów z łożyskami tulejkami itd.januszd pisze: ojej, a po co takie zabiegi ?masz kressa?
przcież każdy coś frezuje, i te wrzeciona do tego służą, chyba nie trzeba go rozbierać i czyścić po każdym frezowaniu bo to by była paranoja
Wrzeciona są czyszczone po każdym frezowaniu pleksy. W przypadku płyt meblowych czy mdf takiej potrzeby nie ma. Ale kiedy pleksa jest obrabiana to ten pył rowki na komutatorze zapycha. I dlatego profilaktycznie wrzeciono jest rozbierane i czyszczone. Dobrze, że frezowanie pleksy zdaża się kilka razy w miesiącu więcej jest drewna plyt czy mdf.
robert