No to o co Ci chodzi bo nie rozumiem?Krako pisze:kubus838, ależ oczywiście że musi się mieścić w polu obróbki, przecież właśnie to wcześniej napisałem
robert
Wróć do „Rozwianie kilku niejasności na temat frezarki CNC”
To widać, że nie czytasz tego co Ci piszemy.skax pisze:Teraz już wiem w jaki sposób konfiguruje się urządzenie .. rozumiem jak ustawia się położenie początkowe na osi Z, a co do osi X i Y poszukam sobie, spokojnie
Tak dokładnie maszyna się zatrzyma ponieważ uruchomi wyłącznik krańcowy czyli swego rodzaju zabezpieczenie przed kolizją.skax pisze:Mam jeszcze zapytać o jedną rzecz : jeśli wrzeciono jest w skrajnym położeniu np. na osi X, a w kodzie jest zaprogramowane, aby jeszcze obrabiać kilka ( uwaga: mm ) dalej, to maszyna się po prostu zatnie tak ?
Na początku podaje się wynik z obliczenia w którego skład wchodzi rozmiar gwintu, ustawienie silników(ilość kroków) co daje ustawienie posuwów w kazdej osi i wpisuje się w program sterujący obrabiarką. Wzór jak to obliczyć znajdziesz gdzieś na forum bo jest na bank. Tutaj zabiezpieczeniem są krańcówki jeżeli obróbka "wyjeżdża" po za obszar roboczy wtedy krańcówka zatrzymuje obrabiarke. Jeżeli przygotowujesz obróbke to musisz znać pole robocze na które przygotowujesz obróbke. A error to Ci się dopiero zrobi jak wrzeciono wjedzie w elementy konstrukcyjne maszyny.skax pisze:Czy też na początku podczas konfiguracji podaje się np. długość śruby i program sobie ustawia jakiś zapas, żeby wywalić error podczas podania mu zbyt dużego modelu ?
Rozumiem, że chodzi Ci o program sterujący obrabiarką. Już Ci pisałem. Jeżeli masz wiedze to napiszesz. Aby stworzyć taki program nierzadko pracuje nad nim kilkudziesięciu ludzi przez długi czas.skax pisze:Pytałem również o sterowanie ... nie chciałem uzyskać informacji jak to zrobić, tylko czy jest wykonalne napisać samemu program sterujący.
Nie spinaj się to była żartobliwa dyskusja nic nie wnosząca do tematu. A dziura to nic otoczone materiałem - to też jest żart.skax pisze:Co do milimetrów - tak, jestem po rysunku technicznym i wiem, że wymiaruje się w milimetrach, ale chyba nie muszę za każdym razem w życiu posługiwać się tą jednostką. Tu chodziło mi o poglądowe wyrażenie myśli. Jak się na jazdach pytam o długość ciężarówki to nie oczekuję odpowiedzi, że ma 8194 mm - bez spiny !( również wiem, że dziura to nie dziura, tylko otwór - na przyszłość ).
A co za tym idzie musi być to maszyna zbudowanna na zasadach takich jak przeczytałeś i przeczytasz tu na forum. Czyli konstrukcja musi być sztywna i stabilna bo inaczej to d..pa z tego wyjdzie a jeszcze sobie krzywde zrobisz.skax pisze:Cele frezarki hmm .. wstępnie do obróbki jakiś tworzyw sztucznych, aluminium też by było dodatkowym atutem - chodzi mi o to, aby mieć taką mini maszynkę do obrabiania mniejszych elementów przydatnych przy konstrukcji robotów.
Powiedzmy, że element na kartce a5 powinien spokojnie się zmieścić.
To jeszcze niech Ci ta biblioteka powie jak powinieś wytoczyć/przygotować gniazda pod łożyska oraz nakrętki pociągowe dla danego materiału.skax pisze:Mam dostęp do biblioteki Polibudy, więc jeśli ktoś mógłby polecić przydatną literaturę to super.
Wcale w podstawówce tego nie uczą. Uczą wymiarowania we wszystkim czyli milimetry, centymetry, metry i kilometry a nawet calach. Ważne, że wszyscy zrozumieli. Napisz coś konstruktywnego.Krako pisze:kubus838, To że wymiaruje się w milimetrach uczą w podstawówce
Toż to nie hameryka gdzie prędkość podaje się w koniach na sągi drewna.
Nad prcesem obróbki czuwa program sterujący obrabiarką. Wszystkie parametry takie jak skok gwintu, grubość śrub itd wpisuje się właśnie w program strujący obrabiarką. Wtedy po tych danych program obliczy sobie ile to jest np 10cm i ile musi wykonać obrótów silnik w danej osi aby wrzeciono przesuneło się o 10cm. Z reguły w programach sterujących można zerować liczniki osi. Czyli kładziesz sobie materiał na środku stołu dojeżdzasz do jego płaszczyzny zerujesz liczniki i zaczynasz obróbke. To tak napisałem w dużym uproszczeniu pomijając zaprogramowany punkt rozpoczęcia obróbki.skax pisze: 1. Nad procesem obrabiania elementów, działa komputer z jakimś oprogramowaniem. Jeśli sami budujemy frezarkę, to na jakiej zasadzie program wie jakie parametry ma silnik, jaki jest skok gwintu śruby, jaki jest dystans od skrajnych położeń na każdej osi oraz wreszcie w jakim miejscu umiejscowiliśmy przedmiot poddawany obróbce ?
I tak i nie. Nie którzy kupują gotową elektronike inni składają ją sami od podstaw. Czyli kupują elementy trawią płytke a potem wszystko lutują. Zrobienie a raczej napisanie własnego sterownika czyli programu sterującego obrabiraką jest jak najbardziej możliwe pod warunkiem, że masz taką wiedze.skax pisze: 2. Mechanikę całą potrzebną do projektu ogarniam. Czy elektronika oraz cały sterownik jest raczej kupowana gotowa czy jest wykonalne zrobienie samodzielnie oprogramowania sterującego ?
Jeżeli masz na myśli obudowe takiej maszyny czyli pudełko w którym zamkniesz obrabiarke to koszt będzie duży ze wzgledu na ilość aluminium. A jeżeli chodzi Ci o elementy konstrukcyjne czyli podstawe, brame, uchwyt wrzeciona to jest zależne od projektu. Do takiej maszyny możesz użyć np. odpowiednio sztywnych profili aluminiowych czym zaoszczędzisz na obróbce.skax pisze: 3. Chciałbym zrobić elementy obudowy z aluminium, żeby to było solidne i estetycznie wyglądało. Projekt zamierzałem zrobić w inventorze. Jaki jest koszt wykonania takich elementów z aluminium na zamówienie ?