A ja użyłem zwykłego brzeszczota. Przeciąłem wystające części uzwojenia wtórnego. Wybiłem pozostałe części uzwojenia, usunąłem to malutkie uzwojenie oraz przekładki metalowe między uzwojeniami. A moim zdaniem to prostszy i szybszy sposób na pozbycie się wtórnego zamiast ciąć rdzeń. Operacja zajęła jakieś godzinę z haczykiem i po sprawie. Transformator został już jakby zamontowany w obudowie czyli takiej większej puszcze naściennej i teraz szukam sterownika.rynio_di pisze: ↑02 maja 2023, 21:45Ja aby przezwoić trafo to , cienką tarczą przecinałem spaw na rdzeniu , bezproblemowo wywalałem uzwojenie nie niszcząc izolacji . Kolega uzwajał trafo , ładnie układając zwoje , Ja ponownie tig-em łączyłem rdzeń spawem , wcześniej ściskając dwoma ściskami. Metoda przewlekania linki dość u......a .
robert