Pierwsze została zakupiona pompa 60 bar, jakaś z allegro, wydawało się, że to dużo, ale nie chciało się przepchać. Poza tym musiałem dorobić końcówkę by skręcić miedziane węże z wężem od pompy.

Potem zamówiłem pompę 200 bar. Przyszła bez węża, więc wziąłem wąż z tej wcześniejszej pompy 60 bar, wąż był na 200 bar i go rozerwało, więc pojechałem zakuć nowy, na 350 bar i teraz wszystkie udało się przepchać.
Jeden wąż miedziany odkręciłem i zrozumiałem dlaczego jest wymagane tak duże ciśnienie do przepchania.

Brok jest wkręcony z lekkim oporem.
Gdy już wszystkie węże udrożniłem, okręciłem wszystkie 3 rozdzielacze aluminiowe i przeczyściłem, w nich też znajdował się ten ścięty olej, poza tym przeczyściłem gumowe węże od zbiorniczka do rozdzielacza, przepychając przez nie olej z pompy, a następnie dmuchając powietrzem.
Jeden wąż gumowy idzie na smarowanie osi C, nie ma tam rozdzielacza, jest od razu ta końcówka z brokiem i po przeczyszczeniu go występuje tam brak smarowania, prawdopodobnie z powodu długości węża i wynikającej z tej długości różnicy ciśnień.
Można odkręcić te 4 śruby by to ściągnąć, ale nie sprawdziłem jeszcze czy działa oś C

