Tak naprawdę niema znaczenia w którą stronę kręcą się wielkie koła bo ważniejsze są te satelity. W schemacie który podesłałem wziąłem pod uwagę najprostszą metodę opasania no i rzeczywiście wszystkie koła kręcą się w jedną stronę oprócz jednego... może rzeczywiście wystarczyło by dodać dwie rolki w pobliżu koła drugiego i byłby pasek jednostronny a do tego wszystko w jedną stronę by się obracało. Jedynym pulsem obracania się kół głównych w jedną strunę jest niwelacja ewentualnych odrzutów.
Sprzęgłem niema sobie co głowy zawracać. elementy dociskane są do pasa transmisyjnego szczotkami nie pozwalając im się unieść i dodatkowo przesuwać na boki poza tym szczotki są bardzo miękkie papier ścierny podparty jest czymś w rodzaju szczotki do zamiatania...
Niestety nie mam styczności z tego typu maszyną podhaczyłbym więcej
