Semen pisze:Jeżeli blacha jest już ocynkowania,to tego się nie da zrobić dobrze.

Różnica jest pomiędzy "zrobić" a "zrobić dobrze".
Jako ,że nie daleko mam do Trójmiasta ,chętnie obejrzę gotowe.

Możliwe rozwiązania,pod warunkiem ,że blacha nie będzie pękać:
-pas blachy 91 w środku dołożyć kątownik,którego jedno ramię ma 5 mm.
zgrzewanie odpada ,niszczy ocynk,nitowanie jest możliwe ,ale wiercenie niszczy ocynk.
-na prasie krawędziowej wykonać najpierw zagłębienie w kształcie trójkąta,potem "zgnieść" trójkąt ( tak jak na rys.1 z tym ,że nie masz wystającej części prostej ,tylko trójkąt).
Wady tego rozwiązania-trudne do uzyskania wymiary na lewo i prawo od zagłębienia.
-poszukać firmy ,która walcuje blachy.
-złożyć z 2 kawałków
-zbudować walcarkę
-zadzwonić do konstruktora z pytaniem " co autor miał na myśli".
Jeżeli blacha jest już ocynkowania,to tego się nie da zrobić dobrze.

patczers pisze:ale często odpisują ze jest to dla nich możliwe

Chyba nie możliwe.
Domyślam się ,że jest to zgięte w środku na podwójną grubość.
Wykonanie kłopotliwe ,nie gwarantujące że detal będzie prosty a wierzchołek nie będzie pękał.Nawet na pokryciach dachów, przy montażu na tzw. rąbek stojący jest to robione inaczej.
Można rozważyć zmianę poprzez dołączenie do płaskiej blachy kątownika, lub połączenie 2 kawałków blachy.