Chodzi o nieużywane bramki. Nie powinny być zostawione same sobie, bo inaczej mogą zmieniać swój stan w zasadzie dowolnie. Co w najgorszym przypadku powoduje zwielokrotnienie zakłóceń ( może zrobić ci się rezonator) oraz duży pobór prądu ( każde przełączenie kosztuje).

Ta dioda to dioda zenera ograniczająca napięcie na wejściu układu ?
Trochę ciężko ocenić układ nie znając wartości elementów.

prokopcio pisze:układ jest bardzo mocno podatny na zakłócenia

W praktyce nie jest tak źle - układ zachowuje się bardzo przewidywalnie, nie ma mowy o aktywowaniu go palcem. Można zmienić na 10k/10k, ale wtedy lepiej jeszcze dodać warystor.

Rozwiązanie te skopiowałem od kolegów którzy używają nawet rezystorów 1M/1M z przetwornikiem A/C do wejść binarnych o programowalenj charakterystyce przełączania ( przy tak dużej impedancji nie trzeba już optoizolować)

Tu masz wszystko na kupie - ja mając dzielnik nie montuję już ani warystorów ani diód.

Jedna wwaga - wejścia binarne nie są zabezpieczone przed przepięciami - zazwyczaj dobrze dać warystor lub transorp wraz małym opornikiem na lini. Ja zazwyczaj daję układy serii AHC/AHCT które dopuszczają napięcie wyższe od zasilającego w układzie z dzielnikiem napięcia 100k/100k - wtedy do krańcówek używam napięcia 12..24V.

Przekaźniki są tanie - mozna dodać drugi włączany po stabilizacji 5V - odcinający zasilanie mocy dla sterowników

To wygląda Ok. Mozna jeszcze dodać oporniki rozładowujące część mocy ( jeżeli napięcie jest wysokie).

prokopcio pisze:dlaczego tak "nieprawidłowo" ? Dlatego, że jeszcze nigdy problem nie wystąpił.

Problem ten pojawia się jedynie w naprawdę niewielu sterownikach, gdzie producenci oszczędzili na zabezpieczeniach (nie pamiętam symboli tych układów).

kasztan pisze:Ja mam nieco inne pytanie.
Chciałbym zasilić linię 5v i 12v (oba lm2576) z tego samego transformatora co silniki krokowe. Te układy powinny wytrzymać te 37V (lub prawie 60V w wersji HV). Ma ktoś może doświadczenie w takiej aplikacji tych stabilizatorów?

Można ale trzeba uważać na inną rzecz - niektóre sterowniki silników krokowych potrzebują zasilania +5V pojawiającego się najpierw - przed pojawieniem się zasilania krokowców. Dlatego też cześć woli dać małe trafo do zasilania logiki tak aby napięcie wstało szybko ( bo tam masz małe kondensatory, w przeciwieństwie do zasilania częsci mocy).

Używam obu. LM2576 jest starszym elementem ( tańszym), ale ma mniejszą częstotliwość przełączania i potrzebuje większej cewki.

Dla kolegi to nie zrobi różnicy -najlepiej sprawić do którego łatwiej dostać cewkę i takiego wybrać.