W odpowiedzialnych zastosowaniach (za duże pieniądze) w aluminium wstawia się wkładki np. helikoil czy inne sprężynki (stal nierdzewna A2). Daje to większą wytrzymałość przy tej samej średnicy śruby (bo powierzchnia ścinania jest większa przez to że jest na większej średnicy). Nie ma też problemu z zacieraniem się gwintu aluminiowego bo współpraca jest po stali nierdzewnej.

Jak nie podchodzi mi sprężynka z zestawu to toczę ze stali tulejkę z gwintem o takim samym skoku ale np. o 2mm większym. Przykładowo M6x1 na M8x1 lub M10x1 pilnuje tylko żeby początek gwintu się zgadzał to nie wyjdzie sprężynka w przekroju tylko zygzak (sprężynka się rozleci a zygzak nie). Oczywiście toczenie drugiego zewnętrznego gwintu bardzo niskimi parametrami.