Blachę aluminiową można wyciąć nawet wyrzynarką z dokładnością do 1mm ewentualnie doszlifować na +- 0,5 ale chyba 1mm wystarczy całość jak widać na filmie można skleić i zanitować szczelnymi nitami więc koszt dość drogiej technologii czy to sprzętu czy usługi spawania aluminium odpada i można we własnym zakresie zrobić całkiem fajną łódkę.

Przez klejenie i nitowanie robi się konstrukcję samolotów więc do łódki też się nada .

Wiem, że na tym filmie to jest pokazane jak się robi profesjonalnie łódki poprzez nitowanie i oni mają sprzęt do przygotowania w odpowiedni sposób blachy aby to było szybki i sprawnie. Myślę, że można to troszkę uprościć i też będzie dobrze.

Znalazłem troszkę tańsze łódki 4,4m za 5500 brutto i 4900 za 4,4m płasko denną.

Prosisz i masz. Robiłem sobie próby na cienkim aluminium to są profile 18x30 ścianka 1mm spawane drutem 0.8mm. To są małe kawałki i cienkie więc się szybko nagrzewały i dobrać prąd ciężko ale się da. Generalnie takie cienkie i krótkie spawy to się spawa TIGiem a nie z półautomatu ale chciałem sprawdzić przydatność nowej spawarki do cienkiego materiału wyszło mi że lepiej mi to idzie TIGiem. Nikt tu nie mówi, że spawanie aluminium jest łatwe i że można spawać każdym sprzętem (nie ważne czy TIG czy MIG).
Ja zanim bym zmarnował tyle materiału co ten gość na łódkę to bym trochę blachy zepsuł na nauczenie się spawać a jak by mi to nie szło to bym na kurs poszedł albo oddał to komuś do spawania.

W kolejnym moim linku widać jak zrobić łódkę bez spawarki tylko nitując i klejąc.

Ja bym się wstydził pokazać takie spawy w internecie po prostu by mi było głupio. Jeszcze przekonywać wszystkich, że to jest ok ... szkoda słów.

Nawet jak bym sam nie spawał to wiem jak spawy nie powinny wyglądać i to wystarczy. Osoba sprawdzająca wizualnie spawy nie musi umieć spawać. Promowanie złej jakości spawania nawet amatorskiego uznaje za szkodliwe.

Tutaj jak nie spawać profesjonalnie łódki z aluminium:



Tylko 1/3 filmiku.

Jak nie spawać aluminiowej łódki.


Szczególnie ciekawe jest spawanie zaślepki kila (chyba tak się to nazywa pod czym jest stopa wody ). I jeszcze to ktoś publikuje łooooooo.

Fajny OT się utworzył.

Mój ojciec do policjanta tam idzie dwóch takich co ukradli mi rury i wiozą je na wózku.
Kolesie na pytanie policji odpowiadają, że żona tego pana im je dała i zawieźli na złom dalej nie niepokojeni. Jakoś tak wyszło w końcu że mógł te rury zabrać z powrotem. Generalnie wiadomo kto we mieście (to szumna formalna nazwa bo to wiocha straszna) kradnie złom ale jakoś nic się z tym nie da zrobić. Dlaczego?

Fajnie jest jak kolesie kopią kabel a okazuje się że to światłowód

Tak da się spawać i to bardzo dobrze MIGiem aluminium - sprzęt z podwójnym pulsem. Od znajomego szkoleniowca wiem, że jemu pół automat bardziej podchodzi z Froniusa. Tylko jak dość łatwo znaleźć firmę która wykona drobną usługę tigiem ACDC tak już nie widzę takiej możliwości dla metody MIG w aluminium. To moje "tylko TIG" wynika z praktycznego punktu widzenia a nie z braku innej możliwości.

Pewnie to spawy na zbiornikach są robione robotem więc problem szczelności spawów raz rozwiązany powinien być powtarzalny.

Wydaje mi się że lepiej już jakiegoś pseudo TIGa kupić tzn. spawarkę elektrodową z funkcją tig nawet przy zajarzeniu stykowym (na alledrogo jest tig z zajarzeniem bezstykowym jest już za 790 ) butle małą 8l argon (ok 200) i reduktor za 50 pln i tak objechać niż elektrodą otuloną.

Myślę, że niejeden kto spawał tigiem i elektrodom zgodzi się że łatwiej będzie uzyskać szczelność spędzając na nauce mniej czasu spawając tigiem.

Pewien prawnik wędkował w aluminiowej łódce na jeziorze Caddo w Teksasie.

Tu pojawia się pytanie czy by nie zrobić tej łódki z aluminium? raczej odpadnie problem korozji (oczywiście odpowiedni stop). Koszty na pewno większe i wtedy tylko TIG ale trwałość większa. Niebagatelne taż były by punkty do lansu

TIG może i będzie droższy ale na pewno nie będzie problemów ze szczelnością.

Jak by wszystko było gotowe do spawania w sensie nic nie trzeba ciąć czy giąć to zakładając wydajność spawania TIG na poziomie 0,3m/min i że spawacz będzie w godzinie spawał 30 minut wychodzi 9mb spawu na godzinę. Oczywiście MIG/MAG będzie szybciej.

2 bardzo konkretne pytania
ile mb spawu przewidujesz?
ile będzie kosztować blacha i jej przygotowanie do spawania oraz czyszczenie, malowanie?

Bo się może okazać, że spawanie to najmniejszy koszt w tym wszystkim?

Dogadaj się z jakimś spawaczem który dysponuje TIGiem. Myślę że jak odpowiednio przygotujesz blachy (to sobie właśnie uzgodnij jak ma być, dla mnie maksymalny odstęp dla wygodnego spawania to ok 1-2 mm dla takiej grubości). Jak już wszystko będzie gotowe to zawieś do spawanie w taki sposób będzie to kosztować najmniej i będzie zrobione najlepiej bo żmudne docinanie pasowanie zrobisz ty a zapłacisz tylko za samo spawanie. Elektrodą trudno pospawać początkującemu na szczelność taką blachę.

W projekcie trzeba przewidzieć że stal nierdzewna w trakcie spawania bardzo "ciągnie" tzn. odkształcenia spawalnicze są bardzo istotnym problemem. To się tyczy szczególnie długich spawów na cienkiej swobodnej powierzchni.

Powodzenia